Wynajmował urządzenie do eutanazji. Sąd Najwyższy w Estonii wydał wyrok

Emerytowany estoński inżynier stworzył urządzenie umożliwiające dokonanie eutanazji. Skorzystały z niego trzy osoby, dwie z nich zmarły. Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie.

Udostępniał maszynę do eutanazji. Został uniewinnionyUdostępniał maszynę do eutanazji. Został uniewinniony
Źródło zdjęć: © Getty Images | igoriss
Anna Wajs-Wiejacka

Emerytowany estoński Inżynier skonstruował i wynajmował za opłatą urządzenie, dzięki któremu użytkownicy mogli samodzielnie dokonać eutanazji. Ta polegała na wdychaniu helu, co po dłuższym czasie doprowadzało do niedotlenienia organizmu. Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, mężczyzna był oskarżony o nielegalne świadczenie usług medycznych. Wiosną ubiegłego roku został nawet skazany przez sąd w Tartu na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Ostatecznie sprawa trafiła do estońskiego Sądu Najwyższego. Ten zdecydował, że "mężczyzna nie świadczył usług opieki zdrowotnej i nie można go było oskarżyć o nielegalne prowadzenie działalności gospodarczej".

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Eutanazja w Estonii nie jest legalna. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że brak jest w estońskim prawie jasnych przepisów dotyczących wspomagania dobrowolnej śmierci jako usługi. Skład orzekający argumentował, że dotąd było to "wyborem prawodawcy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Debata na temat eutanazji w Estonii

Szefowa estońskiej parlamentarnej Komisji Spraw Społecznych Signe Riisalo nie kryła zaskoczenia wydanym wyrokiem. Jak zaznaczyła, wyrok ten prowadzi do sporych komplikacji i jasno pokazuje, że Estonia powinna przeprowadzić debatę publiczną dotyczącą eutanazji.

Z jednej strony część ludzi oczekuje uregulowania kwestii wspomaganego umierania, a może nawet eutanazji, z drugiej inni podchodzą do tego z obawą - przyznała Riisalo.

Jednocześnie nie ukrywa, że debata nie będzie ani łatwa, ani krótka. Jej zdaniem uregulowanie kwestii wspomagania dobrowolnej śmierci może zająć nawet kilka lat. Jak podkreśliła, jest to zagadnienie bardzo złożone zarówno pod względem etycznym, moralnym, jak i społecznym.

Wybrane dla Ciebie
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Nie mają dostępu do wody. Rosjanie znaleźli sposób
Nie mają dostępu do wody. Rosjanie znaleźli sposób
Zniszczyli kwiatomat w Poznaniu. Oszacowano straty
Zniszczyli kwiatomat w Poznaniu. Oszacowano straty