Rosja stanowi zagrożenie dla państw bałtyckich, dlatego nic dziwnego, że te przygotowują się do ewentualnej konfrontacji. Estonia, Łotwa i Litwa będą budowały wspólną linię umocnień. Pierwsze z państw właśnie przeprowadziło ćwiczenia z niszczenia dronów przeciwnika. To pierwsza taka inicjatywa w historii.
Reprezentacja Polski wygrała z Estonią, bo łaski nie robiła. Wygrała i bardzo dobrze, ale katastrofa, jaką jest brak awansu do Euro 2024, nadal jest niestety możliwa.
W czwartek w Warszawie odbył się kluczowy mecz Polska - Estonia w eliminacjach Euro 2024. Czujni kibice szybko zauważyli, że kapitana drużyny - Roberta Lewandowskiego - wyprowadziła na boisko po raz pierwszy w życiu jego starsza córka, Klara. Tata aż pękał z dumy. Sami spójrzcie na to wzruszające zdjęcie.
W czwartek (21 marca) wieczorem reprezentacja Polski zagra pierwszy mecz barażowy do Mistrzostw Europy na Stadionie Narodowym w Warszawie. Rywalem będzie Estonia. Spotkanie z trybun obejrzy kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Jaka będzie pogoda? Zapytaliśmy synoptyka z IMGW. Niestety, nie mamy dobrych wieści.
Tomasz Leszczyński mieszka w Estonii. W rozmowie z Onetem podzielił się swoimi doświadczeniami z życia z dala od Polski. Zwrócił uwagę na specyficzną sytuację demograficzną kraju, gdzie rosyjskojęzyczna mniejszość stanowi około jednej czwartej populacji. Mimo to estońskie władze utrzymują stanowczą politykę antyrosyjską.
Litwa i Estonia zaapelowały o bardziej zdecydowane działania wobec Kremla. Wskazują, że pakiet unijnych sankcji jest niewystarczający i wskazują na konieczność szybkiego przejęcia zamrożonych rosyjskich aktywów.
Kraje bałtyckie czują zagrożenie ze strony Rosji. Tym bardziej, że kremlowskie elity często podważają istnienie tych państw. W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o tym, że Władimir Putin może wziąć na cel szczególnie dwa kraje - Estonię i Łotwę. W pierwszym z nich rozważane jest umieszczenie min wzdłuż granicy z Rosją.
Policjanci z Wielkopolski zatrzymali mężczyznę z Estonii, który posiadał przy sobie różne narkotyki. W tej sprawie zostało wszczęte prokuratorskie śledztwo. Za posiadanie znacznej ilości substancji, 35-latkowi grozi nawet do 10 lat więzienia.
Hanno Pevkur, estoński minister obrony, skomentował w rozmowie z PAP sytuację w Rosji oraz to, jak do wojny przygotowany jest kraj Władimira Putina. - NATO jako sojusz ma jednak więcej środków i potencjału, o czym Kreml doskonale wie - ocenił polityk i dodał, że prezydenta Rosji nie interesują koszty konfliktu. Liczy się tylko jego cel.
Rosjanie zachowują się bardzo prowokująco wobec swoich sąsiadów. Otwarcie krytykują, grożą, a nawet posuwają się do stosowania środków określanych mianem operacji hybrydowych. Jednym z nich jest wysyłanie migrantów z Afryki i Azji na granice sąsiednich państw. Teraz przy przejściu granicznym z Estonią pojawił się prowokacyjny baner. O co chodzi?
Rosjanie znów próbują wykorzystywać migrantów z krajów Azji i Afryki do swoich celów. Tym razem destabilizują sytuację na granicy z Finlandią. Niepokój jest także na granicy rosyjsko-estońskiej. Służby stwierdziły, że Rosjanie posyłają migrantów na przejście na wschodzie kraju. W sieci pojawiają się niepokojące nagrania.
Wojna w Ukrainie trwa już ponad sześćset dni, a Rosjanie są bardzo daleko od zakończenia jej sukcesem. To nie przeszkadza im jednak zerkać w stronę innych państw i snuć wizje kolejnych wojen. Tym razem propaganda Kremla na celownik wzięła kraje, których niepodległość uwiera w Moskwie wielu, w tym samego Władimira Putina.
Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW, na swoim profilu na Twitterze publikuje wiele materiałów, które dotyczą wojny oraz samej Rosji. Teraz dowiadujemy się, że estońska policja konfiskuje naklejki z napisem "Jestem Rosjaninem" z samochodów Rosjan.
Jak poinformowali przedstawiciele NATO, 14 czerwca doszło do naruszenia przestrzeni lotniczej jednego z państw Paktu Północnoatlantyckiego. Rosyjskie myśliwce wleciały na teren Estonii. Incydent natychmiast spotkał się z reakcją międzynarodową.
Jakich uprawnień potrzeba, by kierować czołgiem lub pojazdem opancerzonym? W Estonii, wobec zagrożenia ze strony Rosji, pracują nad zmianą przepisów. Do prowadzenia lekkich czołgów (LMT) i innych pojazdów wojskowych wystarczać ma prawo jazdy kategorii B. Nowe prawo nie będzie jednak dla każdego.
Niezwykłym wynikiem zakończył się mecz Małego Pucharu Estonii. Piłkarze Tartu Team Helm odnieśli spektakularne zwycięstwo nad FC Baltic - aż 48:0.
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z premierką Estonii. Omówione zostały ważne kwestie dotyczące Ukrainy, NATO i UE. Jednak zamiast tego, wielu komentujących zwraca uwagę na to, jak ubrana była Kaja Kallas. Niektórzy twierdzą wręcz, że "przesadziła". Ekspert od mody przekonuje, że wcale nie mają racji.