Wypadek miejskiego autobusu w Krakowie. Wiadomo, kim jest sprawca

Są nowe informacje na temat wypadku, do którego doszło na skrzyżowaniu alei Róż z ulicą Edwarda Rydza-Śmigłego w Krakowie. Jak podaje "Gazeta Krakowska", to 24-letni obywatel Ukrainy, poruszający się samochodem osobowym, wymusił pierwszeństwo i zderzył się z autobusem miejskim. 19 osób zostało poszkodowanych, w tym cztery ciężko.

WypadekWypadek miejskiego autobusu w Krakowie. Wiadomo, kim jest sprawca
Źródło zdjęć: © Facebook, Platforma Komunikacyjna Krakowa
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Wypadek miał miejsce w poniedziałek, około godziny 14 w Nowej Hucie. Z relacji "Gazety Krakowskiej" wynika, że to samochód osobowy, prowadzony przez 24-letniego obywatela Ukrainy, wymusił pierwszeństwo na autobusie linii 193. W rezultacie autobus uderzył w latarnię, a następnie w drzewo.

"GK" wyjaśnia też, mężczyzna miał nie świadczyć usług przewozowych w momencie wypadku, mimo że auto było oznaczone nazwą firmy przewozowej. Wstępne badania wykazały, że kierowca był trzeźwy.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

W wyniku zdarzenia 19 osób zostało poszkodowanych. Cztery osoby były w stanie ciężkim, a 15 wymagało różnego stopnia pomocy medycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

3 osoby ciężko ranne zostały przetransportowane do szpitali w Krakowie (Uniwersyteckiego, im. Rydygiera i Żeromskiego), a 1 ciężko ranna także do Olkusza. 13 pozostałych trafiło do kilku krakowskich szpitali. 2 osobom pomocy udzielono na miejscu - informują służby wojewody, dodając, że wśród poszkodowanych nie ma nieletnich.

Jak poinformował mł. kpt. Hubert Ciepły, na miejscu pracowało 7 zespołów ratownictwa medycznego oraz 40 strażaków.

24-letni kierowca może usłyszeć zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 10 lat więzienia.

Niebezpieczne skrzyżowanie

Skrzyżowanie alei Róż z ulicą Edwarda Rydza-Śmigłego jest znane z częstych kolizji. Niedawno wprowadzono tam zmiany mające poprawić bezpieczeństwo, w tym nowe oznakowanie i wyspy dzielące.

Po wypadku prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, zaapelował do kierowców o ostrożność, przypominając o niedawnych zmianach w organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu. Władze miasta zapewniły, że wszystkie okoliczności wypadku zostaną dokładnie zbadane.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?