Wypadek policjanta w Bydgoszczy. Znamy nowe fakty
Znamy kolejne okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj (26.05) w Bydgoszczy. W zdarzeniu ucierpiał policjant uczestniczący w pościgu za motocyklistą. Zdrowiu i życiu funkcjonariusza nie zagraża niebezpieczeństwo. Co z uciekinierem poruszającym się zielonym kawasaki? - Jego zatrzymanie jest kwestią czasu - mówi nam kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.
Przypomnijmy, że do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w niedzielne popołudnie (około 16:00) przy ul. Jana Pawła II w Bydgoszczy. Motocyklowy patrol policji postanowił zatrzymać do kontroli motocyklistę, który podróżował zielonym kawasaki.
Czytaj także: Policjant ranny w wypadku. Poszukiwani są świadkowie
Kierowca nie zatrzymał się na wezwanie funkcjonariuszy i zaczął uciekać drogą w kierunku Inowrocławia. Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg, który zakończył się upadkiem jednego z nich. Poszkodowany funkcjonariusz trafił do szpitala na badania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pościg za motocyklistą, który nie miał kasku, za to wiózł amfetaminę
Zatrzymanie uciekiniera "kwestią czasu"
Wiadomo już, że policjant, który ucierpiał w zdarzeniu, jest w dobrym stanie. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Całe szczęście, policjant wyszedł z tej niebezpiecznej sytuacji bez szwanku. Jest trochę poobijany i obolały, ale ostatecznie badania wykazały, że nie ma poważnych uszkodzeń ciała - przekazała w rozmowie z o2.pl Lidia Kowalska.
Dodajmy, że motocyklista w zielonym kawasaki uciekł funkcjonariuszom. Nie udało się go zatrzymać w dniu zdarzenia. Wiadomo jednak, że policjanci dysponują jego danymi i najpewniej niedługo dokonają zatrzymania uciekiniera.
Zatrzymanie kierowcy motocykla, który uciekał, jest kwestią czasu - dodała kom. Kowalska w rozmowie z o2.pl.
Policjanci nadal poszukują świadków zdarzenia. Osoby, które widziały uciekającego motocyklistę i upadek funkcjonariusza, proszone są o kontakt z bydgoską policją.