Kolejny film pojawił się na kanale "Stop Cham" w serwisie YouTube. Widzimy na nim, że motocyklista zachowywał się bardzo nerwowo i pokazywał różne gesty w kierunku innych kierowców. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki.
W Dolinie Śmierci w Kalifornii doszło do tragicznego zdarzenia, w którym jeden z motocyklistów zmarł z powodu upałów. Feralnego dnia grupa sześciu motocyklistów podróżowała przez Badwater Basin, najbardziej gorącą część parku narodowego, kiedy temperatura osiągnęła 53,6°C!
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie zarejestrowane przez kamery monitoringu, na którym widać moment dramatycznego wypadku. Siła zderzenia odrzuciła motocyklistę kilka metrów dalej. A wszystko przez błąd kierowcy osobówki, który wyjechał zbyt daleko na skrzyżowaniu.
Niebezpieczny manewr na drodze wykonał motocyklista w Bielsku-Białej, a jego zachowanie mogło doprowadzić do wypadku. Zamiast jednak przeprosić, pokazał wulgarny znak w kierunku autora nagrania. Internauci są wzburzeni.
Ważniejsza jest podwójna ciągła czy szczególna ostrożność przy wykonywaniu manewru? Właśnie tym dylematem od kilku dni żyje internet, który podzielony został na dwa stronnictwa za sprawą nagrania jednego motocyklisty, który był uczestnikiem kolizji na drodze. I zapewne też sprawcą.
Młody motocyklista poruszał się po Lubartowie (woj. lubelskie) kompletnie ignorując przepisy drogowe. Ostatecznie otrzymał mandat w wysokości 6700 złotych oraz 70 punktów karnych. Mężczyzna m.in. wyprzedzał inne pojazdy na skrzyżowaniach oraz przed przejściami dla pieszych. Sami zobaczcie.
W gminie Czarna Dąbrówka (woj. pomorskie) doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. W wyniku zderzenia samochodu osobowego marki volkswagen z motocyklem, śmierć poniósł 33-letni motocyklista. Wypadek miał miejsce w sobotę około godziny 17 na drodze wojewódzkiej 211 pomiędzy Rokitami a Gowidlinem.
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w poniedziałek 3 czerwca w Ostrołęce (woj. mazowieckie). 40-letni mężczyzna kierujący motorowerem zderzył się z samochodem ciężarowym. Niestety, poniósł on śmierć na miejscu.
Do niebezpiecznego zdarzenia mogło dojść na Podkarpaciu. Na krótkim nagraniu widzimy mężczyznę, który na motocyklu łamie przepisy ruchu drogowego. Na szczęście tuż za nim jechał policjant.
Znamy kolejne okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj (26.05) w Bydgoszczy. W zdarzeniu ucierpiał policjant uczestniczący w pościgu za motocyklistą. Zdrowiu i życiu funkcjonariusza nie zagraża niebezpieczeństwo. Co z uciekinierem poruszającym się zielonym kawasaki? - Jego zatrzymanie jest kwestią czasu - mówi nam kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.
Młody motocyklista pędził przez Suwałki z prędkością 138 km/h. Dodatkowo wykonywał kaskaderskie manewry. Za stwarzanie zagrożenia dla innych użytkowników drogi oraz znaczne przekroczenie prędkości, 23-letni kierowca stracił prawo jazdy.
Ta tragedia wstrząsnęła lokalną społecznością w Zielonej Górze i okolicach. W wyniku zderzenia motocykla z samochodem osobowym na DK3 w Zawadzie życie stracił kierujący jednośladem. Znamy wstępną przyczynę wypadku, którą podała policja. Zdaniem śledczych to motocyklista doprowadził do zderzenia.
Funkcjonariusze z Małopolski poszukują motocyklisty, który pod koniec kwietnia w Wojniczu potrącił policjanta, a następnie odjechał najprawdopodobniej drogą krajową 94 w kierunku Łoponia.
Motocyklista przemknął przez Kędzierzyn-Koźle (woj. opolskie) z prędkością, która dopuszczalna jest wyłącznie na autostradach. 21-latek przekroczył dopuszczalny limit prędkości w obszarze zabudowanym, o blisko 70 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy oraz otrzymał karę w postaci wysokiego mandatu.
Lokalny portal z Oleśnicy opublikował nagranie z motocyklistą jadącym ulicami miasta. Jak wynika z relacji świadka, kierujący był najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie przewrócił się przed jadącym przed nim pojazdem. Policja otrzymała zgłoszenie, ale nikogo nie zastała na miejscu.
W poniedziałek, 6 listopada wieczorem na trasie S8 pod Warszawą rozegrały się dramatyczne sceny. Pobliżu węzła Zielonka motocyklista nagle się wywrócił i runął na asfalt. Jego maszyna stanęła w płomieniach.
Niebywałe były okoliczności zatrzymania jednego z motocyklistów, który nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać policjantom. Mężczyzna zostawił pasażerkę, po czym odjechał kradzionym pojazdem, będąc pod wpływem środków psychotropowych.
Policjanci poszukują świadków, którzy mogli zarejestrować kamerką samochodową tragiczny wypadek na ulicy Zemborzyckiej w Lublinie. Do zdarzenia doszło w ostatni piątek rano. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 24-letni piłkarz klubu Victoria Żmudź.