Wyrzuciła dziecko na śmieci. Sąsiedzi wstrząśnięci tragedią

Pracownik sortowni śmierci znalazł w worku ciało maleńkiego noworodka. Policja zatrzymała matkę, 28-letnią mieszkankę Lidzbarka Welskiego. Sąsiedzi kobiety są poruszeni tym, co zrobiła. "Nawet jeśli go nie chciała, są przecież okna życia" - powiedziała sąsiadka w rozmowie z "Faktem".

śmieci śmieciarka wywóz odpadów opłaty kontener śmietnik segregacja recyklingKobieta wyrzuciła niemowlę do śmietnika, sąsiedzi są wstrząśnięci
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
Malwina Witkowska

Do tragedii doszło w Działdowie w województwie warmińsko-mazurskim. Zwłoki dziecka ujawnił pracownik sortowni śmierci 11 kwietnia. Gdy rozerwał worek z odpadami, znajdujący się na taśmie, przeraził się. W środku było martwe ciało noworodka.

Na miejsce wezwano policję. Kilka godzin później zatrzymano matkę dziecka. Okazała się nią być 28-letnia Sabina W., mieszkanka Lidzbarka Welskiego.

Jak ustalili śledczy, kobieta po urodzeniu dziecka w łazience, najpierw zakopała je w pobliskim lesie. Po kilku dniach zdecydowała się jednak zabrać je do piwnicy. Na koniec postanowiła wyrzucić zwłoki do pojemnika na śmieci - informuje "Fakt".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cztery ciała w kamienicy na Woli. Przerażające nagranie z miejsca zbrodni

Sąsiedzi są poruszeni tragedią

Dramat wstrząsnął lokalną społecznością. W szczególności sąsiedzi kobiety są załamani tym, co zrobiła. Jak komentują całą bulwersującą sytuację?

Wpadła, bo prokurator po prostu wziął z ośrodka zdrowia listę ciężarnych kobiet. Ona była w przychodni raz, zarejestrowała się i już potem do lekarza nie przyszła. Wcześniej miała trójkę dzieci, które teraz państwo wychowuje. 28 lat, a takie rzeczy w głowie... Nikt tu na naszym osiedlu nie wiedział, że jest w ciąży - opowiedziała dziennikarzom jedna z sąsiadek.

Prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok

Matka dziecka została już przesłuchana. Wyznała, że dziecko urodziło się martwe. W związku z tym, kobiecie postawiono zarzut bezczeszczenia zwłok. Zgodnie z kodeksem karnym, grozi jej kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

Prokurator czeka na wyniki sekcji zwłok. Badania histopatologiczne pozwolą na ustalenie przyczyny zgonu noworodka. Ponadto określą, kiedy doszło do jego śmierci. Po otrzymaniu szczegółowych wyników, prokuratura może zmienić zarzut. Jeżeli okaże się, że kobieta kłamała, a dziecko urodziło się żywe, wówczas może usłyszeć zarzut zabójstwa.

Nie wiemy, czy urodziło się żywe. Ale nawet jeśli go nie chciała, są przecież okna życia, w którym mogła zostawić niemowlaka. Tyle par nie ma potomstwa i chętnie by maleństwo zaadaptowały i wychowały - powiedziała "Faktowi" mieszkanka Lidzbarka Welskiego.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?