Wystarczy 10 sekund. Strażacy mówią jednym głosem
Nawet 10 sekund wystarczy, aby choinka w całości stanęła w ogniu. Strażacy przed świętami ostrzegają i radzą, jak uniknąć tragedii. Szczególnie ważne są certyfikowane lampki.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w sieci pojawiają się ostrzeżenia. Dotyczą one m.in. choinek. Na jednym z udostępnianych filmów widać drzewko, które staje w ogniu.
Potrzeba zaledwie 10 sekund, by cała choinka zajęła się ogniem. Po 30 sekundach pożar może przenieść się na resztę mieszkania.
Najpiękniejsza choinka na świecie. Znajduje się w polskim mieście
Przed rokiem do takiej sytuacji doszło na Saskiej Kępie w Warszawie. Z okien wydobywał się czarny dym. - Choinka jest materiałem palnym. Przy możliwościach strażaków, nie ma trudności z opanowaniem takiego pożaru, ale taki pożar może sprawić domownikom ogromne problemy - mówi o2.pl bryg. Artur Laudy, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP m.st. Warszawy.
Do pożaru choinki doszło też w Nowy Rok w Raciborzu. Drzewko stało na rynku i prawdopodobnie zajęło się od podpalenia. Mł. bryg. Mateusz Wyrba z raciborskiej komendy przestrzega, że rozwój pożaru takiego drzewka może być bardzo gwałtowny.
Choinka w domu. Jak zapobiec pożarowi?
Strażacy podkreślają, że nie dochodzi do wielu pożarów choinek w mieszkaniach. Jednak faktycznie w przypadku zagrożenia ogień szybko się rozprzestrzenia. Dlatego warto ją postawić daleko od potencjalnego źródła ognia i zadbać o to, by nie blokowała drogi ucieczki.
Rozwieszając lampki, musimy je sprawdzić. Czy wszystkie działają, czy nie ma nigdzie przerw. Jeśli były naprawy, czy izolacja jest poprawnie nałożona - apeluje st. bryg. mgr inż. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP.
Dodaje, że podczas zakupów, powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy lampki posiadają znaczek "CE". To wówczas oznacza, że spełniają podstawowe wymogi dotyczące bezpieczeństwa i zostały dopuszczone do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej.
- Uważajmy również na zakupy przez internet. Niektóre strony sprowadzają rzeczy ze wschodu. Szukajmy informacji, czy produkt został dopuszczony do sprzedaży na terenie UE. Nie patrzmy tylko na zdjęcie. Nasze bezpieczeństwo jest priorytetem. Ponadto czytajmy instrukcję obsługi, bo zazwyczaj nikt tego nie robi - mówi o2.pl rzecznik Kierzkowski.
Nasz rozmówca radzi, by żywe choinki podlewać. Wydłuży to ich żywotność i zapobiegnie przesuszeniu. Sucha choinka ulega pożarowi bardzo szybko. Gdy idziemy spać, należy światełka choinki wyłączyć. Dotyczy to również momentu, gdy wychodzimy z domu.
Warto zainwestować również w czujnik dymu. Szybko wychwyci rozwijający się pożar. Da nam to szansę na ewakuację. My ognia nie usłyszymy. Sprawdzi się to również w przypadku ulatniającego się czadu - apeluje Kierzkowski.
Dodaje, że od października, czyli od początku okresu grzewczego, w polskich domach doszło do ponad 5 tysięcy pożarów, w których zginęło prawie 90 osób, a ok. 300 odniosło obrażenia.
Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl