aktualizacja 

Zaatakował konwój z Jarosławem Kaczyńskim. Policja uchwyciła sprawcę

238

Prezes PiS Jarosław Kaczyński kontynuuje swoje wakacyjne tournée po Polsce. Przeciwnicy polityka coraz mocniej dają o sobie znać. W Gnieźnie doszło do ataku z wykorzystaniem jajek.

Zaatakował konwój z Jarosławem Kaczyńskim. Policja uchwyciła sprawcę
Jarosław Kaczyński (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

Jarosław Kaczyński odwiedza kolejne polskie miejscowości. Na spotkaniach z szefem PiS gromadzą się sympatycy tej partii. Przeciwnicy też wkraczają do akcji i manifestują swój sprzeciw względem rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Pojawiają się między innymi niepochlebne okrzyki i transparenty z gorzkimi hasłami. Szczególnie gorąco zrobiło się w niedzielę w Gnieźnie. Gdy po spotkaniu Jarosław Kaczyński opuszczał to miasto, z przykrą "niespodzianką" czaiła się na niego grupka młodych osób.

Jeden z mężczyzn obrzucił konwój jajkami. W sieci pojawił się film z tego zdarzenia. Nagranie zostało już jednak usunięte. "Fakt" wyjaśnia, że było na nim słychać "wielką radość z każdego trafienia w przejeżdżające samochody".

Po oddaniu trzech jajecznych salw mężczyzna został zatrzymany przez policję - zauważa tabloid.
Dostał 100 złotych mandatu za nieobyczajny wybryk - informuje rzeczniczka gnieźnieńskiej policji Anna Osińska.

Jarosław Kaczyński odnosi się do przeciwników

Dzień wcześniej Jarosław Kaczyński odnosił się do zachowań osób, które nie są sympatykami jego partii.

No i później to, co zobaczyłem pod budynkiem hotelowym. Rozwrzeszczane grupy ludzi, którzy naprawdę upadli bardzo nisko, biorąc pod uwagę ich język, ich agresję, ich twarze. To wszystko, co by wskazywało na to, że nie byli tylko i wyłącznie pod wpływem własnych emocji, ale też jakichś elementów dodatkowych - mówił w Poznaniu, cytowany przez "Fakt".
Zobacz także: Tak Kaczyński pozbywa się przeciwników w PiS. Prof. Dudek wskazuje na prosty mechanizm
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić