Wczorajszy wypoczynek nad wodą w Borzątwi w gminie Mieleszyn (pow. gnieźnieński) zakończył się tragicznie dla 49-latka z Gniezna. Po skoku z pomostu mężczyzna już nie wypłynął na powierzchnię wody. Mimo szybkiej reanimacji i interwencji ratowników poszkodowany mężczyzna zmarł.
W mediach społecznościowych pojawiła się migawka, z której jasno wynika, że nie wszyscy wiedzą, jak korzystać z Gnieźnieńskiego Roweru Miejskiego. W tym przypadku skończyło się na karze. Wiadomo, ile wyniosła.
Policja opublikowała szokujące nagranie z Gniezna. Mundurowi poinformowali o wypadku z udziałem 27-latka kierującego osobowym volvo, któremu towarzyszyła 21-letnia partnerka. Po kłótni z nią postanowił rozbić auto i doprowadzić do śmierci kobiety.
W maju przez Gniezno (woj. wielkopolskie) przeszła duża nawałnica z gradobiciem, która na długo pozostanie w pamięci mieszkańców. Intensywne opady spowodowały znaczące straty dla miasta. Teraz, specjalnie powołana komisja miejska oszacowała je na ponad 8 mln złotych.
Do nietypowej "zabawy w ciuciubabkę" doszło do jednej z najważniejszych dróg w Gnieźnie. Na Trasie Zjazdu Gnieźnieńskiego ruch został zablokowany, bowiem... na spacer udała się łabędzia rodzina. Interweniowały służby, a nagranie z ich nietypowej akcji trafiło do sieci.
- Myślimy czasem, że dopiero przy trzecim stopniu ostrzeżenia burza będzie potężna. Nic bardziej mylnego - mówi Interii rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Jednocześnie dodaje, że takich zjawisk, jak w ostatnich dniach w Gnieźnie, może być znacznie więcej. W środę nad Polską zagrzmi, może spaść grad.
Niszczycielską moc miał żywioł, który w poniedziałek (20 maja) uderzył w Gniezno. Nagrania ukazujące nawałnicę oraz jej skutki pokazał w sieci Łukasz Kuliński. Jego materiał budzi przerażenie. To cud, że nikt nie zginął.
W poniedziałek 20 maja nad Gnieznem przeszła potężna nawałnica z gradem, która sprawiła, że miasto zostało sparaliżowane, a niektóre ulice zamieniły się w rwące potoki. Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w rozmowie z NaTemat.pl wyjaśnił, skąd to niebezpieczne zjawisko. Ekspert nie ma dobrych wieści.
W poniedziałek w Gniezno (woj. wielkopolskie) uderzył prawdziwy armagedon. Padał grad i intensywny deszcz, wody było tak wiele, że zalała ulice oraz posesje. Ulewa wywołała mnóstwo szkód, które właśnie są szacowane. W gronie poszkodowanych znalazła się pani Agnieszka, która prowadzi gabinet podologiczny.
Poniedziałek nie był najłatwiejszy dla mieszkańców Wielkopolski. Niemal od rana cały region ogarnęły niebezpieczne zjawiska pogodowe. Symbolem tego stało się Gniezno, w którym to grad i deszcz zamieniły ulice w rzeki. Teraz w sieci pojawiło się zdjęcie jednego z tamtejszych marketów spożywczych.
Nawałnica, która przeszła nad Gnieznem doprowadziła do podtopień. W mieście spadł też potężny grad. Pierwsza stolica Polski zabieliła się jak zimą, co pod koniec maja może budzić zdziwienie. Jednak prof. Szymon Malinowski z Uniwersytetu Warszawskiego uspokaja - mówi, że to nic nadzwyczajnego.
Komenda powiatowa policji w Gnieźnie apeluje o pomoc w poszukiwaniach. Poszukiwany jest 29-letni Zbigniew Kozubiński, z którym utracono kontakt w środę 24 kwietnia. Mężczyzna w momencie zaginięcia przebywał w miejscowości Federsdorf-Vogelsdorf niedaleko Berlina. Tego dnia miał wrócić do domu.
Dramatyczne sceny rozegrały się w środę, 24 kwietnia w jednym ze sklepów budowlanych w Gnieźnie. 60-letni mężczyzna, który przywiózł towar, zasłabł podczas otwierania naczepy ciężarówki. Jego życia nie udało się uratować.
Pod koniec 2021 roku, Dawid F. i Mateusz sięgnęli po narkotyki i alkohol. Dawid dodatkowo zażywał jeszcze leki uspokajające. Doszło do tragedii, bowiem pierwszy z nich skatował swojego przyjaciela. Słowa matki zamordowanego nastolatka dają do myślenia.
W 2021 roku doszło w Gnieźnie do zabójstwa 17-letniego chłopaka, którego zabił 19-letni Dawid. Początkowo sąd skazał go na 25 lat pozbawienia wolności. Jego obrońcy domagają się łagodniejszego wyroku, a matka zamordowanego chce dożywocia.
Tragiczne informacje spod Gniezna. 12-letni Borys, strażak ochotnik, przegrał walkę z nowotworem, którą toczył od dwóch lat. Żegnają go koledzy z jednostki w Czerniejewie (woj. wielkopolskie) i wiele osób, których poruszyła historia małego bohatera.
W budynku szpitalnym w Gnieźnie (woj. wielkopolskie) znaleziono ciało mężczyzny. Zostało one odkryte tuż po świętach Bożego Narodzenia w pomieszczeniu na strychu. 29-letni mężczyzna miał zacząć w szpitalu leczenie, ale nie stawił się na nie.
Policja poszukuje 15-letniej Zuzanny Domagały. Gnieźnianka nie wróciła do domu w piątek (22 grudnia). Ostatni kontakt z rodziną nawiązała o godz. 23:21. "Zaraz będę" - napisała.