Zaatakowali Ukrainkę i jej 5-letnią córkę. Właśnie usłyszeli zarzuty

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wcześniej znieważyli Ukrainkę oraz jej 5-letnią córkę. Szczegóły całej sytuacji są niezwykle niepokojące.

Matka z córką zaatakowane za swoją narodowośćMatka z córką zaatakowane za swoją narodowość
Źródło zdjęć: © Unsplash | Krzysztof Kowalik
Kamil Niewiński

Zdarzenie, według oficjalnych informacji podanych przez Komendę Powiatową Policji w Suchej Beskidzkiej, miało miejsce w miejscowości Zawoja w woj. małopolskim. Ofiarami ataku była obywatelka Ukrainy, która zgłosiła służbom całe zajście, a także jej 5-letnia córka.

Będąc na spacerze, matka z córką zostały zaatakowane przez dwóch mężczyzn, którzy siedzieli na przystanku. W pierwszej kolejności były to tylko ataki słowne - bardzo wulgarne komentarze na tle narodowościowym. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zdradza jednak o wiele więcej szczegółów, które brzmią naprawdę przerażająco.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramat 43-letniej Oksany. Gdy miała wylew jej pracodawca nie wezwał karetki

Rzucali w dziecko puszkami od piwa, a gdy zaczęło płakać podeszli i krzyczeli do dziewczynki, że jest "ukraińską k...", że powinna się wstydzić, bo jest śmieciem dlatego, że ma ukraińską mamę. Kobiecie grozili śmiercią - możemy przeczytać w poście.

Ukrainka i 5-letnia córka ofiarą ataku. Potrzebna była reakcja mediów

Przez wiele dni sprawa stała w miejscu. Jak informuje OMZRiK, wezwana policja miała nie zatrzymać agresorów, a po kilku dniach twierdzić, że zdarzenie w ogóle nie zostało zgłoszone. Ostatecznie jednak KPP w Suchej Beskidzkiej oficjalnie poinformowała, że ujęła sprawców i postawiła im zarzuty.

Policjanci podjęli czynności mające na celu ustalenie sprawców tego przestępstwa. Już następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali 47-latka oraz jego 59-letniego kompana. Mężczyźni usłyszeli zarzuty publicznego znieważenia na tle narodowościowym. Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych - czytamy w najnowszym oświadczeniu Policji.

Dozór i zakaz zbliżania się to oczywiście dopiero początek ewentualnych konsekwencji dla obu tych mężczyzn. Za popełnione przez nich przestępstwo grozi im bowiem do 3 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego