"Zabiła dla pieniędzy". Brat zabitego w Grecji Polaka nie ma złudzeń

Brat zamordowanego Polaka w Grecji oskarża jego byłą żonę. - Zabiła mojego brata dla pieniędzy. Dla niej liczą się tylko one - mówi w rozmowie z portalem Realnews.

."Zabiła dla pieniędzy". Brat zabitego w Grecji Polaka nie ma złudzeń
Źródło zdjęć: © Media społecznościowe
Jakub Artych

W związku z zabójstwem polskiego profesora, Przemysława Jeziorskiego, grecka policja zatrzymała pięć osób. Jedną z nich jest była żona 43-latka, której rola w tej zbrodni pozostaje niejasna. Śledczy zarzucili jej podżeganie do zabójstwa, ale kobieta nie przyznaje się do winy.

Zoe i Angelo, dziesięcioletnie dzieci Przemysława Jeziorskiego, znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Straciły ojca, który przyjechał do Grecji głównie po to, by się z nimi spotkać. Matka dzieci trafiła za kratki i nie wiadomo, kiedy (i czy) odzyska wolność.

Brat zamordowanego Polaka, Łukasz Dzieziorski, oskarża tymczasem jego byłą żonę ofiary o chciwość. - Zabiła mojego brata dla pieniędzy. Dla niej liczą się tylko one - mówi w rozmowie z Realnews.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niesamowita atrakcja pod Krakowem. "Wszystko jest bardzo interaktywne"

Łukasz Dzieziorski ujawnia, że jego brat od miesięcy otrzymywał groźby. Z tego powodu złożył wniosek o środki zapobiegawcze przeciwko byłej żonie i jej partnerowi.

Dokumenty dotyczące tych środków były jak przepowiednia, że coś złego się wydarzy - dodaje. Niestety, obawy jego brata potwierdziły się w najgorszy możliwy sposób.

Rodzina zamordowanego profesora stara się teraz o opiekę nad jego dziećmi. - Chcę zająć się bliźniakami mojego brata. To najmniej, co mogę dla niego zrobić - mówi Łukasz. Dzieci, które są obywatelami USA i Polski, znajdują się obecnie pod opieką greckich władz.

35-letni partner byłej żony ofiary przyznał się do zbrodni. W rozmowie mediami z więzienia wyraził skruchę. - Żałuję wszystkiego, co zrobiłem. Wiem, że jestem mordercą i nic nie usprawiedliwia mojego czynu - mówi. Twierdzi, że obawiał się, iż Przemek Dzieziorski mógłby skrzywdzić jego partnerkę i dzieci.

To była pułapka

Cała akcja została precyzyjnie zaplanowana. Polaka zaatakowano 4 lipca w środku dnia, na ulicy Irinis w Agia Paraskevi, gdy przyszedł do domu 43-latki, by zabrać swoje dzieci na spacer.

Według greckich mediów sprawca czekał na swoją ofiarę. Po oddaniu strzałów, wrzucił broń i kurtkę do kosza na śmieci, a następnie uciekł z miejsca zbrodni.

To dzięki wspólnikom z Albanii dostał się do miejscowości Nafplio, gdzie czekał już trzeci wspólnik - Bułgar. Miał on przy sobie telefon komórkowy 35-latka. Chodziło o to, by zapewnić mężczyźnie alibi.

Wybrane dla Ciebie
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
IMGW ostrzega. To nas czeka 22 i 23 grudnia. "W wielu regionach"
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Rosyjski statek nadał SOS. Szwedzi dokonali kontroli. Oto wyniki
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Świerk czy jodła? Polacy mają określony typ. Plantator zabrał głos
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Napięcie w USA. Do wygrania rekordowa suma. Losowanie już 22 grudnia
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety