Zabrze. 24-latka twierdziła, że jest w raju. Miała do niego wjechać na koniu, który uciekł

113

Jedną z mieszkanek Zabrza poniosła narkotyczna zabawa. Kobieta poprosiła policjantów, by pomogli znaleźć jej konia. Była pewna, że jest w raju.

Zabrze. 24-latka twierdziła, że jest w raju. Miała do niego wjechać na koniu, który uciekł
Zdjęcie obrazowe. (Pixabay)

Do zdarzenia doszło w Radziejowicach (woj. mazowieckie). 24-latka dała się ponieść narkotycznej zabawie. Wsiadła do samochodu marki Opel i zaczęła kręcić się po parkingu przy stacji benzynowej. Zaniepokojeni jej zachowaniem pracownicy wezwali policję.

Jak podaje portal wpr24.pl kobieta wyznała, że jest w raju, do którego przyjechała na koniu. Oprócz tego opowiedziała o tym, że zrobiła się głodna i nabrała chęci na kurczaka, czy też o tym, że potrzebuje skorzystać z toalety, na którą wybrała pobliskie krzaki.

Policjanci zostali poproszeni o pomoc w poszukiwaniu konia. To zachowanie dało im do zrozumienia, że 24-latka może być pod wpływem środków odurzających. Wyniki badania alkomatem wniosły zero, jednak narkotesty potwierdziły podejrzenia.

Przy kobiecie znaleziono kilka różowych tabletek nieznanego pochodzenia. Oprócz tego posiadała przy sobie marihuanę. Grozi jej do 3 lat więzienia.

Zobacz także: Donald Tusk ujawnił słowa Lecha Kaczyńskiego. Gość WP był w samolocie do Gruzji
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić