Zaginął 6 lat temu w Hiszpanii, odnalazł się we Francji. Zostawił mamie poruszający list

Alex miał 11 lat, kiedy zaginął podczas rodzinnych wakacji w Hiszpanii. Chłopak odnalazł się po sześciu latach we Francji. Okazało się, że przez cały ten czas żył z matką i dziadkiem w "duchowej komunie", ale taki tryb życia przestał mu odpowiadać. Przed ucieczką zostawił krewnym poruszający list.

Alex przed ucieczką zostawił mamie poruszający list Alex przed ucieczką zostawił mamie poruszający list
Źródło zdjęć: © Media społecznościowe

Ta historia zszokowała cały świat. Pod koniec września 2017 roku 11-letni wówczas Alex Batty był na wakacjach w Hiszpanii z mamą i dziadkiem. Ostatni raz był widziany w porcie Maladze, skąd miał wrócić do ojczystej Anglii, Tak się jednak nie stało.

Chłopca przez lata poszukiwała babcia, która jest jego jedyną opiekunką prawną. Kobieta podejrzewała, że Alex został celowo wywieziony przez krewnych do duchowej wspólnoty w Maroku. Matka chłopca miała mieć antyrządowe poglądy i zawsze podkreślać, że "nie chce zostać niewolnikiem systemu".

Chłopiec zniknął bez śladu, służbom nie udało się natrafić na jego trop. Nagle, 14 grudnia br. media obiegła informacja, że Alex został odnaleziony we Francji. Opowiedział swoją historię kierowcy, który zaoferował mu podwózkę, a mężczyzna połączył fakty i zawiózł autostopowicza na komisariat policji. Tam 17-latkowi udzielono pomocy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmierć nastolatki w Andrychowie. "Poważne błędy policji"

Powiedział, że żył w czymś w rodzaju wędrownej komuny. Nie był tam pod żadnym przymusem. Powiedział jednak, że jego matka jest dla niego trochę dziwna i stwierdził, że nie chce takiego życia i chce iść własną drogą. Dlatego zdecydował się odejść - relacjonował BBC Remi Buhagiar z gazety "La Depeche".

Teraz na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie. Dziennikarze ustalili, że od czasu zaginięcia Alex, który używał fałszywego nazwiska Zack Edwards, mieszkał z matką i dziadkiem w Hiszpanii, Maroku i Francji, prowadząc koczowniczy, niemalże "pierwotny" tryb życia. Kiedy dorósł, zrozumiał, że taka rzeczywistość mu nie odpowiada.

Zdałem sobie sprawę, że to nie jest najlepszy sposób na przyszłość. Krążyć po okolicy. Żadnych przyjaciół, żadnego życia towarzyskiego. Praca, praca, praca i brak nauki. Wyobrażałam sobie, że takie życie będę prowadzić, jeśli zostanę z mamą - Alex powiedział w wywiadzie dla The Sun.

Podczas rozmowy z dziennikarzami chłopak zdradził, że nie bał się ucieczki, ponieważ posiada duże doświadczenie w pieszych podróżach. Wie, gdzie znajdują się źródła czystej wody, potrafi też zapewnić sobie bezpieczeństwo podczas noclegów na otwartym terenie.

Spałem na zewnątrz, na ziemi. Było zimno. Jeśli potrzebowałem toalety, korzystałem z liści i trawy. Moim planem było dostać się do Tuluzy i uciec jak najdalej - powiedział w rozmowie z tabloidem.

Zostawił mamie poruszającą notatkę

Alex nie odszedł bez słowa. Przed ucieczką 17-latek zostawił mamie rozdzierający serce list. W wiadomości podziękował rodzicielce za opiekę i zapewnił, że nie zdradzi nikomu jej miejsca pobytu.

Hej mamo, chcę, żebyś wiedziała, że ​​bardzo cię kocham. Jestem bardzo wdzięczny za życie, które zapewniłeś mi przez ostatnie kilka lat. Nie martw się o siebie, jestem pewien, że cię nie znajdą, nie martw się też o mnie. Wiesz, że potrafię o siebie zadbać. Bardzo cię kocham, nie złość się na mnie. Kochaj Alexa - brzmiała treść listu.

Alex został objęty opieką władz francuskich, w tym tygodniu spotkał się już ze swoim ojczymem i drugim dziadkiem. W miniony wtorek poleciał samolotem do Wielkiej Brytanii, gdzie czekała na niego babcia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy