Zaginął miliarder z Chin. Ruszyło śledztwo

Ren Zhiqiang, chiński potentat na rynku nieruchomości, wciąż pozostaje osobą zaginioną. Mężczyzna zniknął na krótko po tym, jak w otwartym liście skrytykował prezydenta Xi Jinpinga, nazywając go "klaunem". Mimo braku nowych wieści, przeciwko miliarderowi ruszyło śledztwo.


Zaginął miliarder z Chin. Ruszyło śledztwo
Źródło zdjęć: © Getty Images | Yifan Ding
Ewelina Kolecka
94

Zaginięcie chińskiego miliardera nagłośnił Reuters. Do agencji zgłosili się przyjaciele zaginionego, którzy od kilku dni nie byli w stanie się z nim skontaktować. Wcześniej Ren Zhiqiang stał się znany w całym kraju po tym, jak nazwał prezydenta Xi Jinpinga "klaunem", odnosząc się do nieudolności rządu w kwestii walki z pandemią COVID-19. Więcej przeczytasz tutaj.

Jakie podejrzenia ciążą na chińskim miliarderze?

Mimo że Ren Zhiqiang pozostaje osobą zaginioną, w sprawie miliardera ruszyło dochodzenie. Jak podaje "The Global Times", chińska gazeta państwowa, śledczy analizują krytykowanie przez potentata Xi Jinpinga w internecie. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie zostało wydane przez komitetu nadzorującego Partię Komunistyczną, której członkiem był sam Zhiqiang.

Obraz
© Getty Images

Według ustaleń śledczych Ren Zhiqiang już od dawna krytykuje działania prezydenta Chin. W tym celu korzystał z takich platform społecznościowych jak Sina i Weibo oraz blogów internetowych. Miliarder kwestionował decyzje Xi Jinpinga nawet jako wysoko postawiony członek Partii Komunistycznej. W 2016 roku został za to zawieszony w strukturach partii na okres jednego roku.

Ren jest podejrzewany o poważne naruszenie dyscypliny i prawa przez Komisję Inspekcji i Nadzoru Dyscypliny w Pekinie, zgodnie z oświadczeniem na stronie internetowej komitetu –"The Global Times" cytuje oświadczenie komitetu.

Zobacz też: Chiny podnoszą się z koronawirusa. Polak z Szanghaju mówi, jak wygląda miasto

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Rusza proces w sprawie zamachu na premiera Słowacji. Juraj C. przed sądem
Rusza proces w sprawie zamachu na premiera Słowacji. Juraj C. przed sądem
Na pogrzebie syna była w kajdankach. "Myślałam, że mi serce pęknie"
Na pogrzebie syna była w kajdankach. "Myślałam, że mi serce pęknie"
Wyniki matur 2025. O której poznają je maturzyści
Wyniki matur 2025. O której poznają je maturzyści
"Może dojść do tragedii". Ekspertka o sytuacji na granicy z Niemcami
"Może dojść do tragedii". Ekspertka o sytuacji na granicy z Niemcami
Auto utknęło pod wiaduktem S19. Są zdjęcia
Auto utknęło pod wiaduktem S19. Są zdjęcia
Szokujące ceny w Norwegii. Tyle Polak zapłacił za zakupy
Szokujące ceny w Norwegii. Tyle Polak zapłacił za zakupy
Po fali upałów nad Włochy nadciąga kolejne zagrożenie. Są ostrzeżenia
Po fali upałów nad Włochy nadciąga kolejne zagrożenie. Są ostrzeżenia
Nowa broń w walce z komarami. Odkrycie z Krety
Nowa broń w walce z komarami. Odkrycie z Krety
Donald Trump o wsparciu dla Ukrainy. "Będziemy musieli wysłać więcej broni"
Donald Trump o wsparciu dla Ukrainy. "Będziemy musieli wysłać więcej broni"
Otworzyli kapsułę czasu sprzed pół wieku. To, co w niej znaleźli zaskakuje
Otworzyli kapsułę czasu sprzed pół wieku. To, co w niej znaleźli zaskakuje
To on zginął w Grecji. Ujawniono tożsamość polskiego profesora
To on zginął w Grecji. Ujawniono tożsamość polskiego profesora
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada