Zakaz. Obcokrajowcy nie wyjadą z Polski. Koszmarne sceny

Jak wynika z naszych informacji, obcokrajowcy, którzy dopuścili się brutalnego pobicia na plaży w Śremie, przebywali w Polsce na stałe. Prokuratura bada, jakie były przyczyny bójki. Jednemu ze sprawców brutalnego pobicia grozi dożywocie. Pozostała czwórka ma zakaz opuszczania kraju.

W sieci pojawiły się nagrania z brutalnej bójki w ŚremieW sieci pojawiły się nagrania z brutalnej bójki w Śremie
Źródło zdjęć: © X
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że do dantejskich scen na plaży w Śremie (woj. wielkopolskie) doszło w sobotę (07.09) około godziny 23:00. Grupa obcokrajowców pobiła dwóch Polaków nad Jeziorem Grzymisławskim.

Jak udało nam się ustalić, sprawcy używali potłuczonych butelek po alkoholu (tzw. tulipanów). Ciężko pobili swoje ofiary. Poszkodowani trafili do szpitala, gdzie przebywają nadal. Ich życiu na ten moment nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Centrum Przesiadkowe czy imprezowe? Mieszkańcy Bierunia mają dosyć

Prokuratura Rejonowa w Śremie nadal ustala przebieg zdarzeń. Nie wiadomo jeszcze, jaki był motyw i przebieg brutalnej bójki. Wiadomo jednak, że obcokrajowcy, którzy dopuścili się przestępstwa, przebywali w naszym kraju na stałe.

Zatrzymani obcokrajowcy są mieszkańcami Polski. Przebywają w naszym kraju na stałe - mówi nam prok. Renata Mikołajczak z Prokuratury Rejonowej w Śremie.

Poważne zarzuty. Sprawcom grozi dożywocie

Przypomnijmy, że w sprawę zamieszanych jest łącznie pięciu obcokrajowców. To obywatele krajów Ameryki Południowej.

Policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn jako osoby podejrzane o udział w bójce. Jeden z tych mężczyzn jest obywatelem Argentyny, a czterech to obywatele Kolumbii. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu - mówiła w rozmowie z o2.pl podinsp. Ewa Kasińska.

Prokuratorzy ustalili, że sprawcy byli wyjątkowo agresywni. Jednemu z podejrzanych, prokuratorzy przedstawili zarzut usiłowania zabójstwa. Pozostali usłyszeli zarzuty udziały w bójce, a także używania niebezpiecznych narzędzi.

Za przestępstwo z art. 148. Kk, czyli za usiłowanie zabójstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności - mówi nam prok. Renata Mikołajczak.

Jeżeli chodzi o pozostałych uczestników zdarzenia, to za posługiwanie się niebezpiecznymi narzędziami w bójce grozi im 8 lat pozbawienia wolności. Za sam udział w bójce mogą trafić do więzienia na 3 lata.

Na ten moment Prokuratura Rejonowa w Śremie wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt tylko dla sprawcy, któremu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Pozostali obcokrajowcy mają policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Prok. Renata Mikołajczak podkreśla w rozmowie z o2.pl, że zarzuty mogą się zmienić w toku postępowania.

Dodajmy, że w sieci pojawiły się nagrania z brutalnej bójki. Widać na nich, jak agresywna grupa obcokrajowców kopie i uderza pięściami poszkodowanych. Dookoła leżą rozbite butelki, a na piasku widoczna jest krew. Ze względu na brutalny charakter nagrań, nie zdecydowaliśmy się na ich publikację.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach