Zakonnica o tym, dlaczego joga to zło. "Unerwiony jest rejon łonowy"

1853

Siostra Michaela Pawlik wytłumaczyła katolikom, dlaczego joga jest zła. Jej zdaniem pobudza "gruczoły rozrodcze".

Zakonnica o tym, dlaczego joga to zło. "Unerwiony jest rejon łonowy"
Siostra Michaela Pawlik (Facebook)

Nie od dziś wiadomo, że część Kościoła, szczególnie tego powiązanego z ruchem zielonoświątkowym, jogi nie akceptuje. Nawet traktowana jako aktywność fizyczna i rodzaj gimnastyk może nieść za sobą zło i zagrożenie duchowe - twierdzą. Jakie? Wytłumaczyła to siostra Michaela Pawlik.

Jeżeli ktoś ćwiczy jogę i powtarza nieustannie to samo słowo, hamuje działanie kory mózgowej, czyli centralny układ jest zawieszony, a obwodowy funkcjonuje. […] Najbardziej unerwiona jest dolna część tułowia, czyli rejon łonowy - tłumaczyła duchowna.

Okazuje się, że ten sport wpływa nie tylko na sferę duchową, ale i biologiczną człowieka. Choć wielu chwali sobie jogę, według duchownej niesie to za sobą zagrożenie, jakim jest zwiększenie popędu seksualnego.

Według starożytnych wierzeń na dole kręgosłupa znajduje się wąż i jogin i masz w taki sposób ćwiczyć, by go uaktywnić. Ten wąż się nazywa kundalini. Kiedy jest większe podniecenie, które unerwia rejon łonowy, to pobudzają się gruczoły rozrodcze i wydzielanie hormonów: testosteronu i estrogenu - twierdzi zakonnica.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Abp Głódź odpowiada dziennikarzom. "Nikogo nie skrzywdziłem”
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić