Zalesie Górne. Rura wciągnęła 11-latka. Dziecko myślało, że umiera

48

W nowo otwartym parku wodnym Planeta w Zalesiu Górnym doszło do dramatycznego incydentu. Jedna z rur wciągnęła 11-letniego chłopca pod wodę. Do akcji ratunkowej włączyło się kilku mężczyzn. Dziecko musiało być reanimowane, teraz przebywa w szpitalu.

Zalesie Górne. Rura wciągnęła 11-latka. Dziecko myślało, że umiera
Park wodny Planeta w Zalesiu Górnym to nowa atrakcja w tym rejonie. (Facebook)

11-latek przyjechał z rodzicami w sobotę do nowego parku wodnego w Zalesiu Górnym. W pewnym momencie podczas zabawy chłopiec zbliżył się do niezabezpieczonej rury, która wessała jego nogę. Próbował się uwolnić, ale szybko stracił siły i opadł pod wodę.

Topiącego się chłopca zauważyła jedna z nastolatek. Jak podaje "SE", pobiegła do ratownika prosząc o pomoc. Dziewczyna opowiada, że w tym momencie słyszała też przeraźliwy krzyk matki chłopca.

Na ratunek chłopcu przybiegło kilku mężczyzn. Jeden z nich nurkował i dostarczał powietrze chłopcu, inni próbowali wyciągnąć nóżkę z zasysającej rury. Jak podaje SE, mężczyznom udało się uratować chłopca dopiero po zniszczeniu membrany basenu.

Zalesie Górne wydarzenie w parku wodnym

Gdy chłopiec został wyciągnięty z wody, był już nieprzytomny i siny. Ratownik przystąpił do reanimacji dziecka. Jak relacjonuje jeden ze świadków wydarzenia, matka dziecka cały czas przy nim była.

Chłopiec odzyskał przytomność zanim zdążyło zjawić się pogotowie. Jak podaje SE, jego pierwsze słowa to:

Mamo, czy ja umarłem?

Chłopiec aktualnie przebywa w szpitalu. Sprawą zajęły się też odpowiednie służby. Park zostanie sprawdzony przez fachowców, czy nadaje się do użytku, ponieważ rury powinny być zabezpieczone, szczególnie w zbiornikach, gdzie przebywają dzieci.

Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić