Zamordował rodziców na klatce schodowej. Sąsiedzi przemówili

Zakończyło się przesłuchanie 38-letniego Piotra K. w prokuraturze w Krakowie. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzuty zamordowania ze szczególnym okrucieństwem swoich rodziców. Sąsiedzi rodziny nie mogą uwierzyć w to, co się wydarzyło. – Z nikim się tu nie kłócili, co niedziela chodzili do kościoła, byli bardzo religijni – mówią w rozmowie z "Faktem".

38-latek brutalnie zamordował swoich rodziców38-latek brutalnie zamordował swoich rodziców
Źródło zdjęć: © PAP
Paulina Antoniak

Do zbrodni doszło w czwartek przed godz. 7 w bloku przy ul. Gdańskiej w Krakowie. 38-latek zaatakował swoich rodziców na klatce schodowej. Zadał im wiele ciosów nożem, w tym w szyję. Napastnika próbował powstrzymać jeden z sąsiadów, ale nie dał rady.

Jak podaje "Fakt", matka Halina K. miała błagać syna, by przestał, uciekając z mieszkania na korytarz. Mimo że jeden z sąsiadów wytrącił nóż z ręki Piotra K., sprawca wrócił do mieszkania i przybiegł z kolejnym ostrym narzędziem - informuje portal.

Ten krzyk dotąd mam w uszach, rozpaczliwy, rozdzierający, wydobywał się z gardła pani Haliny. Sąsiadka wołała pomocy, podobnie jak jej mąż Zbigniew. Krew była wszędzie, straszne co on im zrobił. Wezwaliśmy policję, która przyjechała po kilku minutach - mówiła w rozmowie z "Faktem" lokatorka z I piętra budynku, w którym doszło do morderstwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo ciężarnej żony

38-latek odpowiedzialny za zabójstwo swoich rodziców przyznał się do winy i usłyszał zarzuty

Z nikim się tu nie kłócili, co niedziela chodzili do kościoła, byli bardzo religijni - mówili mieszkańcy bloku.

Piotra K., zatrzymano na miejscu, nie stawiał oporu. Na miejscu zbrodni zabezpieczono noże. Według wstępnych ustaleń z sekcji zwłok, ofiary zmarły w wyniku wykrwawienia spowodowanego doznanymi obrażeniami.

Podejrzanemu zostały przedstawione dwa zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia - powiedział w rozmowie z "Faktem" Piotr Szpiech, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Prokurator zdecydował o skierowaniu wniosku do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

Najprawdopodobniej Piotr K. zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów