Do makabrycznej zbrodni doszło w marcu 2023 r. w Shuttleworth nieopodal Manchesteru. Rodzina 26-letniej Holly Bramley powiadomiła służby o zaginięciu kobiety. Kilka dni później na poćwiartowane i umieszczone w workach ciało kobiety, wrzucone do rzeki, natknął się przypadkowy przechodzień.
Spacerowicz na początku był przekonany, że znalazł szczątki należące do zwierzęcia. Zmienił zdanie, gdy zobaczył obcięte palce. Szybko wyszło na jaw, że ofiara to zaginiona Holly Bramley.
Gdy służby zapukały do drzwi mieszkania, w którym 26-latka mieszkała wraz z mężem - Nicholasem Metsonem, ich uwagę przykuł intensywny zapach środków czyszczących. W łazience odkryto zakrwawione prześcieradła, zaś w sypialni - piłę leżącą na podłodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjechali do kolizji drogowej. Dramatyczny finał interwencji policji
Początkowo Metson przekonywał, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem swojej żony, ale jego wyjaśnienia nikogo nie przekonały. Funkcjonariusze dotarli do nagrania z monitoringu, na którym widać było, jak Metson wynosił z domu plastikowe torby. 28-latek został zatrzymany i oskarżony o morderstwo.
Porażające szczegóły zbrodni
Śledczy ustalili, że Metson zadał swojej żonie co najmniej cztery ciosy nożem. Potem przeniósł zwłoki do łazienki, umieścił je wannie i pociął na ponad 200 kawałków, używając do tego znalezionej w mieszkaniu piły, a także - noży, młotka oraz zestawu sekatorów ogrodowych.
Najpierw Metson przechowywał rozczłonkowane ciało żony w ich wspólnym mieszkaniu. Potem postanowił pozbyć się ciała, wrzucając je do rzeki Wotham. W toku śledztwa okazało się, że 28-latek nie działał sam. Pomagał mu szkolny kolega - Joshuha Hancock, któremu Metson zapłacił 50 funtów. Nie były to jego pieniądze. Wypłacił je z konta żony.
Po dokonaniu zbrodni Metson próbował się dowiedzieć m.in. jakie korzyści odniesie w przypadku śmierci żony i jak pozbyć się martwego ciała. Interesujące go hasła wpisywał w wyszukiwarce internetowej.
Jak informują brytyjskie media, Metson został skazany na dożywocie i minimum 19 lat pozbawienia wolności w przypadku ubiegania się o skrócenie kary. Jego przyjaciel, który pomógł mu w pozbyciu się zwłok, został skazany na trzy lata i trzy miesiące pozbawienia wolności.
Mężczyzna nie wyjaśnił, dlaczego dokonał tak okrutnej zbrodni. Policja z Lincoln podała, że Metson już jako nastolatek był karany za znęcani się nad partnerkami. Według BBC, mężczyzna w przeszłości miał w brutalny sposób pozbawić życia szczeniaka oraz chomika.
