"Zasiłek" dla rodzin zmarłych żołnierzy z Rosji. Nie mogli uwierzyć
Władze miasta Tiumeń postanowili wesprzeć bliskich zmarłych na wojnie w Ukrainie rosyjskich żołnierzy. Przekazali rodzinom... bilety do cyrku, jednak to niezbyt się im podobało. Okazuje się, że nawet te dziwne "zasiłki" były tylko dla wybranych.
Jak opisują lokalne media, zaproszenia wręczali przedstawiciele lokalnego wojskowego urzędu meldunkowego i werbunkowego w mieście Tiumeń. Jednak mieszkańcy nie są zadowoleni z tej inicjatywy, a niektórzy byli wręcz zszokowani postawą władz wobec swoich obywateli.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Bilety do cyrku dla rodzin zmarłych żołnierzy
Wszyscy początkowo myśleli, że bilety do cyrku dla rodzin żołnierzy - to jakiś nieudany żart, ale później te informacje potwierdził departament spraw socjalnych w regionie. - Bilety były wydawane przez wojskowe biuro poborowe. Oni sami tworzyli listy – powiedzieli urzędnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale i tutaj rosyjskie władze pokazały swój "klasyczny" stosunek do obywateli. Okazuje się, że wejściówki nie zostały rozdane wszystkim członkom rodziny, a tylko dzieciom, więc żony najeźdźców musiałby kupić bilety na własną rękę, aby z nimi iść.
Dziwne wsparcie w Rosji
W Rosji regularnie mówi się o tym, jak władze pomagają rodzinom żołnierzy, a same rodziny cieszą się z pomocy. Jeden z najmocniejszych materiałów dotyczył "trumiennych", za które rodzice żołnierza zabitego na Ukrainie kupili auto. – Na pamiątkę naszego syna kupiliśmy sobie nowy samochód – mówi ojciec żołnierza, pokazując białą Ładę.
Czasami wsparcie wygląda naprawdę dziwnie. Na przykład, w jednym z materiałów propagandowych przedstawiciele MSW Rosji przekazali synowi zmarłego żołnierza taniego smartwatcha, a władze cynicznie powiedziały dziecku, które straciło ojca w bezsensownej wojnie, że "marzenia się spełniają".
W grudniu rosyjska propaganda opisywała, że aktywiści dali wdowom po zmarłych żołnierzach futra w prezencie. Kobiety opowiedziały później jednak, że niektórym osobom nowe ubrania zostały szybko odebrane, bo była to jedynie ustawka dla propagandy.