Zastawił wyjazd strażakom. Jest wniosek do sądu. "Wykroczenie"

Policja z Grabowa nad Pilicą (woj. mazowieckie) skierowała wniosek do sądu o ukaranie kierowcy, który zastawił wyjazd strażakom. Ich dojazd na akcję ratunkową został opóźniony, mężczyzna zmarł. Wspomniany kierowca zostawił auto i udał się na mszę świętą.

Strażacy musieli przestawić auto.Strażacy musieli przestawić auto.
Źródło zdjęć: © Mazowiecka policja
Mateusz Kaluga

W niedzielę 31 sierpnia 2025 roku około godziny 18:00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o mężczyźnie, który miał wypaść z łodzi na jednym ze stawów w miejscowości Mniszew (powiat kozienicki).

Do akcji przystąpili druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Magnuszewie. Tu zaczął się jednak problem. Ich wyjazd z terenu remizy został poważnie utrudniony przez nieprawidłowo zaparkowany pojazd marki Skoda, który blokował bramę wyjazdową.

By wyjechać z garażu i zabrać ze sobą łódź ratowniczą, musieli przenieść auto. Co ciekawe, zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu informuje, że funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Grabowie nad Pilicą o zdarzeniu dowiedzieli się z mediów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obowiązkowe prace domowe: "Wszyscy mieliśmy poczucie bezsensu"

Wtedy przystąpili do działań i po kilku godzinach zidentyfikowali kierującego, którym okazał się mieszkaniec powiatu kozienickiego. Z informacji Miejskiego Reportera wynika, że mężczyzna uczestniczył we mszy świętej.

Wobec mężczyzny skierowano wniosek o ukaranie do sądu za wykroczenie nieprawidłowego postoju utrudniającego wjazd lub wyjazd z garażu - informuje asp. Marcin Sawicki z Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.

Policja przypomina, że szybki dostęp służb ratowniczych do miejsca zdarzenia ma kluczowe znaczenie dla ratowania zdrowia i życia ludzkiego. Nieprawidłowe parkowanie może nie tylko utrudnić działania ratowników, ale również narazić innych na niebezpieczeństwo.

Zwracamy się z apelem do wszystkich kierowców o odpowiedzialność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego – szczególnie w pobliżu obiektów służb ratowniczych - dodaje asp. Sawicki.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"