Zatrzymanie Majtczaka. Wpadł przez jeden dokument

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zatrzymano Sebastiana Majtczaka. Sprawca tragicznego wypadku na a1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina był poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Teraz powinien szybko trafić do kraju.

Sebastian M. został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach ArabskichSebastian Majtczak został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku na a1.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook

Poszukiwany zatrzymany został w Dubaju. To stolica Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Jeszcze do niedawna nie mieliśmy z tym krajem podpisanej umowy o ekstradycji. Zmieniło się to w czerwcu tego roku, kiedy oba kraje podpisały umowę o współpracy w sprawach karnych.

Sebastian Majtczak może więc mówić o pechu. Jeśli liczył, że z Dubaju uda mu się przedostać do innego państwa, to przeliczył się srodze. Został zatrzymany przez polską policję, współpracującą ze służbami tego kraju. Niebawem powinna się odbyć ekstradycja.

Tym bardziej, że z ZEA mamy, jako Polska, dobre stosunki. Łączą nas więzy handlowe i gospodarcze. choć nie tak mocne, jak np. z Katarem czy Arabią Saudyjską. Ale na tyle mocne, by doprowadzić do zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

Dobre stosunki i mini-konwój Sebastian Majtczak, podejrzany o spowodowanie wypadku na a1 trafi do Polski

Mieliśmy i mamy z ZEA dobre stosunki. Gospodarcze, ekonomiczne, handlowe. Jeśli nie wchodzą w grę inne rzeczy, które mogłyby stanąć na przeszkodzie, to nie powinno być problemu z ekstradycją. Był międzynarodowy list gończy więc wszyscy powinni go respektować. Oni mają swoje pomysły jeśli chodzi o prawa człowieka i procedury ale jeśli coś nie zagraża ich interesom, to respektują procedury międzynarodowe - mówi o2.pl Krzysztof Płomiński, były ambasador RP w Arabii Saudyjskiej czy Iraku.

Według dostępnych informacji, Sebastian Majtczak dotarł do ZEA przez Bułgarię i Turcję. Tam skierował swoje kroki po ucieczce z Polski. Kiedy przebywał w Turcji nie było jeszcze wystawionego za nim międzynarodowego nakazu aresztowania. W końcu jednak dokument wystawiono i Sebastian Majtczak wpadł w ręce służb.

Teraz najpewniej niebawem trafi do Polski. Jak wygląda taka procedura? Jak mówi o2.pl insp. Andrzej Przemyski, nie są to bardzo wyszukane działania. Podejrzanego zatrzymuje miejscowa policja i zgodnie z przyjętymi ustaleniami przekazuje się go policji z kraju, który wystawił nakaz zatrzymania.

Zatrzymanych przewozi się zwykle samolotami rejsowymi, choć nie jest to reguła. Zazwyczaj rząd przed i rząd za zatrzymanym nie powinno się usadzać innych pasażerów, choć zależy to od charakteru czynów zatrzymanego - tłumaczy insp. Przemyski, były rzecznik Komendanta Głównego Policji.

I dodaje, że zwyczajowo wysyła się do takiego konwoju stosowną eskortę. Do 99 proc. zatrzymanych wystarcza dwóch funkcjonariuszy z formacji antyterrorystycznej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze