Rozmiar tej tragedii nie mieści się w głowie. Troje młodych przyjaciół, wracając z pogrzebu koleżanki, doświadczyło potwornego wypadku samochodowego na A2 pod Łodzią. Dwoje z nich niestety zmarło. Za kierownicą siedziała 19-letnia Martyna, jak pisze Fakt.pl, "miała prawo jazdy dopiero od kilku tygodni". Właśnie rozpoczął się jej proces sądowy.
Na cmentarzu parafialnym w Myszkowie doszło do wzruszającej ceremonii. 11 października pożegnano po raz ostatni ofiary tragicznego wypadku na autostradzie A1 - Marynę, Patryka oraz ich 5-letniego syna, Oliwiera. Urny na miejsce wiecznego spoczynku odprowadziły setki osób.
Sebastian M. po wydaniu za nim międzynarodowego listu gończego został zatrzymany w Dubaju. Nadal tam się znajduje, a proces ekstradycyjny, mimo że został zapowiedziany już kilka dni temu, tak naprawdę dopiero się rozpoczął.
Nie milkną echa dotyczące głośnego zatrzymania Sebastiana M. - sprawcy wypadku na autostradzie A1, w którym zginęło małżeństwo z 5-letnim synem. Na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące akcji policji.
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zatrzymano Sebastiana Majtczaka. Sprawca tragicznego wypadku na a1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina był poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Teraz powinien szybko trafić do kraju.
Sprawa wypadku w Sierosławiu, w którym śmierć poniosła podróżująca Kią trzyosobowa rodzina, wciąż rodzą się nowe pytania. Chodzi przede wszystkim o wątek kierowcy bmw, który dzięki opieszałości służb, zdążył uciec przed odpowiedzialnością. O motywacji i powodach ucieczki Sebastiana Majtczaka, w rozmowie z "Faktem" opowiada socjolog Zbigniew Kocik. - Tego nie da się wymazać ze świadomości - mówi.
W sprawie śmierci trzyosobowej rodziny, która spłonęła w wypadku samochodowym w Sierosławiu, a którego sprawca uciekł z Polski i jest poszukiwany listem gończym, na jaw wychodzą nowe fakty. Tym razem głos zabrała firma, która wcześniej "podrasowała" należące do pirata drogowego czarne bmw. "Mocne samochody nie są produkowane w celu zabijania ludzi" - czytamy w wydanym przez firmę oświadczeniu.
Koszmarny wypadek BMW wydarzył się na drodze z Lubina w kierunku Rynarcic (woj. dolnośląskie). Śmiertelną ofiarą tragedii jest młoda kobieta w ciąży. Zginęła, bo kierowca prowadzący auto stracił kontrolę nad pojazdem i rozpędzone BMW uderzyło w drzewo.