Zauważyli plamę na dłoni Trumpa. "Lekarze próbują ukryć siniaki"
Ręka Donalda Trumpa wzbudziła zainteresowanie. Wszystko przez makijaż, który miał mieć na dłoni. - Najpewniej ma jakieś siniaki i lekarze próbują je ukryć - mówi "Daily Mail" dr Boback Berookhim, lekarz z Nowego Jorku. Do tematu odniosła się rzeczniczka prezydenta.
Prezydent Donald Trump we wtorek pojawił się w Białym Domu na konferencji prasowej. Niektórym dziennikarzom rzuciła się w oczy jego dłoń, która miała być pokryta makijażem. Przywódca USA prawdopodobnie chciał przypudrować okrągły obszar skóry.
Najpewniej ma jakieś siniaki na ręce i lekarze próbują je ukryć - mówi "Daily Mail" dr Boback Berookhim, urolog i specjalista ds. zdrowia seksualnego mężczyzn z Nowego Jorku.
Dodaje, że ewentualny siniak mógł powstać np. po pobieraniu krwi, przez ukąszenie owada, czy uderzeniem ręką w twardą rzecz. Do sprawy odniosła się też rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt, która przesłała brytyjskiemu dziennikowi oświadczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 16.07
- Prezydent Trump jest człowiekiem ludu. Spotyka się z większą liczbą Amerykanów i ściska im dłonie częściej, niż jakikolwiek inny prezydent w historii - napisała Leavitt.
W takie tłumaczenie nie wierzy dr Neal Patel, lekarz z Kalifornii. Argument z podawaniem ręki określa jako "przesadę". - Niektórzy pacjenci nie potrafią przesunąć butelki z wodą po skórze nie zostawiając na niej śladów. Starzejąca się skóra traci ochronną tkankę tłuszczową i kolagen, przez co naczynia krwionośne stają się bardziej narażone nawet na niewielki nacisk - mówi "Daily Mail". - Jeśli ma twardą budowę, tzn. trudno mu pobrać krew z żyły w ramieniu, ręka jest świetnym rozwiązaniem - dodał.
79-letni prezydent w kwietniu przeszedł badania. Według specjalistów, przywódca USA cieszy się doskonałym zdrowiem, wykazuje doskonałe funkcje poznawcze, a co najważniejsze jest zdolny do wykonywania zadań najważniejszej osoby w państwie. Stwierdzono u niego spadek wagi o 10 kg. W dniu badań ważył 101 kg i mierzył 190 cm. Wyniki badań krwi mieściły się w normie.