Zawrzało na posiedzeniu klubu PiS. Jarosław Kaczyński nie wytrzymał

156

Wyciekły szczegóły zamkniętego posiedzenia klubu Prawa i Sprawiedliwości. Podczas tego spotkania prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński miał zarzucać politykom zbyt małą aktywność w internecie.

Zawrzało na posiedzeniu klubu PiS. Jarosław Kaczyński nie wytrzymał
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (PAP, Albert Zawada)

To, że dojdzie do zamkniętego posiedzenia klubu PiS, wiadome było już od jakiegoś czasu. Pojawiały się liczne spekulacje. Mówiono choćby o tym, że Jarosław Kaczyński chce "wstrząsnąć posłami" w kontekście zbliżającej się kampanii wyborczej. Ta informacja wywołała spore zaskoczenie - prezes bowiem nie zawsze pojawia się na obradach.

Posłowie spodziewają się, że atmosfera spotkania może być napięta - mówił podczas rozmowy z Wirtualną Polską jeden z polityków partii.

Do spekulacji w rozmowie z Radiem ZET odnosił się poseł PiS Radosław Fogiel. - Prezes nigdy nikogo nie ochrzania. Regularnie przypomina, jaka jest stawka wyborów. Rzadko kiedy podnosi głos, bo nie musi. Cieszy się autorytetem w klubie - zapewniał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kulisy narady u Kaczyńskiego. "Politycy PiS jak skrzyczane dzieci"

Jarosław Kaczyński nie gryzł się w język

Tymczasem Wirtualna Polska ustaliła, że podczas środowego spotkania zdecydowanie nie było miło. Informatorzy twierdzą, że szef PiS miał niemałe pretensje do parlamentarzystów. Zarzucał im, że za słabo angażują się w kampanię wyborczą, przede wszystkim w mediach społecznościowych.

Podobno Kaczyński zarzucał swoim ludziom, że "oddają pole przeciwnikom". Wymagał też od podwładnych, by w trakcie dyskusji z oponentami "nie dali się spychać do narożnika" i odpierali ataki, bo "po 8 latach rządów mają się czym chwalić".

Prezes wierzy w zwycięstwo, ale żeby była na nie szansa, musimy od siebie więcej wymagać. Odniosłem wrażenie, że na razie nie jest mocno zadowolony z naszej aktywności. Ale to było z jego strony rytualne wezwanie do mobilizacji - zaznaczał w rozmowie z WP jeden z posłów obecnych na zabraniu.

Inny natomiast zrelacjonował, że Kaczyński mobilizował swoich podwładnych do tego, aby "gryźli ziemię, jakby to miały być ostatnie wybory w życiu".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić