Zemsta w Wałbrzychu. 25- i 28-latek oszukali handlarza aut
Dwaj mieszkańcy Wałbrzycha udawali, że są zainteresowani kupnem samochodu, jednak po umówieniu się ze sprzedawcą pojazd po prostu ukradli. Policji udało się namierzyć sprawców, teraz grozi im nawet 5 lat więzienia. Tłumaczyli, że w ten sposób mścili się za nieudany poprzedni zakup.
Do zdarzenia doszło w Poniedziałek Wielkanocny, 10 kwietnia w samym centrum Wałbrzycha (województwo dolnośląskie). Dwóch mieszkańców miasta umówiło się na spotkanie ze sprzedawcą skody.
Pozostawił kluczyki w stacyjce, ukradli samochód
Przez telefon powiedzieli, że chcą obejrzeć auto przed kupnem, dlatego przyjechali na parking w centrum miasta przy ulicy Nowy Świat. Właściciel pokazywał mężczyznom auto, ale zapomniał, że w stacyjce pozostawił kluczyki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna i dziecko potrąceni na pasach. Koszmarne nagranie z Mazowsza
25- i 28-latek szybko to zauważyli. Wystarczyła chwila nieuwagi i mężczyźni szybko wsiedli do środka, odpalili pojazd i po prostu odjechali w kierunku rynku w Wałbrzychu. Zrozpaczony właściciel szybko zwrócił się na policję.
Czytaj także: Diament w diamencie. Niezwykle rzadkie znalezisko
Policja zatrzymała sprawców
Policjanci otrzymali informację na temat skradzionego pojazdu - m.in. markę, numer rejestracyjny oraz kolor. Szybko udało się im odnaleźć podejrzanych o kradzież samochodu.
Jak przekazuje kom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, obaj podejrzani zostali zatrzymani w minioną środę przed południem w jednym z mieszkań przy ul. Piłsudskiego w Wałbrzychu i kolejne godziny spędzili w dwóch różnych celach na terenie wałbrzyskiej komendy.
Grozi im do 5 lat więzienia
Policjantom sprawcy tłumaczyli, że była to "zemsta". Opowiadali, że rzekomo nie byli zadowoleni z poprzedniej transakcji przy zakupie pojazdu od pokrzywdzonego handlarza samochodów i w taki sposób chcieli wymierzyć mu karę.
Funkcjonariuszom udało się też szybko odnaleźć skradziony pojazd i wrócił on już do właściciela. W czwartek 25 i 28-latek usłyszeli zarzut kradzieży, do którego się przyznali. Teraz za popełnione przestępstwo grozi im kara 5 lat więzienia.