Wlókł psa za autem. Były senator PiS Waldemar B. nie trafi do aresztu
Były senator PiS Waldemar B. przywiązał psa do auta i wlókł go po ziemi, w wyniku czego zwierzę zmarło. Na ten wybryk 61-latka reaguje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która złożyła do sądu wniosek o areszt tymczasowy.
Waldemar B. ma status podejrzanego o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. RMF FM podało, że nałożono na niego dozór policyjny i zakaz zbliżania się do świadków zdarzenia.
Wiadomo również, że sąd nie uwzględnił wniosku Prokuratury Okręgowej w Gdańsku o areszt tymczasowy dla byłego senator PiS. Rozpatrywano go w nocy.
Waldemar B. znęcał się nad psem. Polityk nie przyznaje się do winy
W piątek poinformowano, że do 2 kwietnia Waldemar B. pełnił funkcję przedstawiciela Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Radzie Społecznej Doradztwa Rolniczego przy Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Lubaniu.
Po ujawnieniu nagrania, na którym widać jak 61-latek znęca się nad zwierzęciem, został odwołany z tego stanowiska przez Grzegorza Pudę. Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie złożyła natomiast wniosek do sądu o areszt dla byłego senatora PiS.
Prokuratura twierdzi, że mężczyzna przywiązał zwierzę do haka i wlókł je za autem. Podejrzany Waldemar B. nie przyznaje się jednak do winy.