Złodziej w Netto w Poznaniu nagrany. Pracowników sklepu zmroziło. Nie mogli nic zrobić
Do nietypowego i agresywnego incydentu doszło w markecie Netto przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Złodziej, przyłapany przez personel na próbie kradzieży, zamiast czekać na przyjazd policji, zdecydował się na desperacką ucieczkę. Przedarł się przez drzwi, demolując je za pomocą drewnianej palety.
Gdy personel sklepu dostrzegł podejrzane zachowanie mężczyzny, zareagował natychmiast, zamykając automatyczne drzwi wejściowe. To typowa procedura bezpieczeństwa stosowana w marketach na wypadek kradzieży – ma ona uniemożliwić opuszczenie sklepu i pozwolić służbom na interwencję.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Sytuacja jednak szybko wymknęła się spod kontroli. Złodziej, uwięziony w sklepie, nie zamierzał poddać się bez walki. Chwycił najbliższy przedmiot, jaki znalazł pod ręką – drewnianą paletę – i zaczął uderzać nią w zamknięte drzwi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po kilku gwałtownych uderzeniach w szklane drzwi powstała dziura, wystarczająca, aby złodziej mógł się przez nią przecisnąć i wydostać na zewnątrz. Całe zdarzenie trwało zaledwie kilka chwil, co uniemożliwiło reakcję pracownikom sklepu. Nagranie z sytuacji szybko trafiło do sieci.
Filmik, opublikowany na popularnym profilu poznan_moment na platformie X, wywołał lawinę komentarzy. Widać na nim wyraźnie moment niszczenia drzwi oraz ucieczkę mężczyzny. Internauci nie kryją zaskoczenia determinacją złodzieja.
Policja w akcji: trwają poszukiwania podejrzanego
Po incydencie policja została natychmiast poinformowana o zniszczeniach i kradzieży. Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji poinformował portal wpoznaniu.pl, że sprawa została zgłoszona, a funkcjonariusze aktywnie poszukują sprawcy.
Obecnie policja analizuje zapis z monitoringu sklepowego, mając nadzieję na szybkie ustalenie tożsamości mężczyzny. Sprawca może być podejrzany nie tylko o kradzież, ale także o zniszczenie mienia, co oznacza, że może odpowiadać za rozbój z użyciem siły.
Nowe wyzwania w handlu: jak radzić sobie z agresją w sklepach?
Incydent w poznańskim markecie Netto przypomina o rosnącym problemie bezpieczeństwa w placówkach handlowych. Zwiększona liczba incydentów kradzieży i agresji wobec personelu w ostatnich latach skłania właścicieli sklepów do przeglądu procedur bezpieczeństwa.
Choć większość sieci handlowych wdraża środki zapobiegawcze, personel często pozostaje w trudnych sytuacjach sam na sam z agresywnymi osobami. Jak twierdzi jeden z pracowników ochrony, takie przypadki są coraz częstsze, a złodzieje stają się coraz bardziej bezczelni, wiedząc, że wielu z nich udaje się uciec bez konsekwencji.
Eksperci ds. bezpieczeństwa w handlu radzą sklepom, aby stale szkolić personel i stosować systemy wsparcia ochrony, które pozwolą na szybszą reakcję służb.
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl