Zmasowany atak na Ukrainę. Rosja wysłała 150 dronów
Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę, używając 150 dronów. W wyniku ataków zginęła jedna osoba, a 29 zostało rannych. Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 64 drony.
Najważniejsze informacje
- Rosja zaatakowała Ukrainę 150 dronami.
- W Charkowie zginęła jedna osoba, a w Zaporożu 29 cywilów zostało rannych.
- Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 64 drony.
Rosyjskie wojska przeprowadziły zmasowany atak na Ukrainę, używając 150 dronów. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w wyniku tych działań zginęła jedna osoba w Charkowie, a 29 cywilów zostało rannych w Zaporożu. Ukraińska obrona przeciwlotnicza zdołała zestrzelić 64 drony, co znacząco ograniczyło skutki ataku. W Zaporożu, jednym z głównych celów ataku, rannych zostało 29 osób, w tym 13-letni chłopiec.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Kontuzje, obrażenia na skutek wybuchów, rany cięte, oparzenia i złamania - 29 osób zostało rannych w nocnym ataku na Zaporoże. Wśród nich jest 13-letni chłopiec. Dwanaście osób przebywa dziś rano w placówkach medycznych (...) otrzymują wszelką niezbędną pomoc — powiadomił szef władz wojskowych obwodu zaporoskiego Iwan Fedorow poinformował na Telegramie
Atak dronów spowodował znaczne zniszczenia w 16 miejscowościach obwodu zaporoskiego. Zgłoszono 142 przypadki uszkodzenia mieszkań, domów, samochodów i garaży. Siły Powietrzne Ukrainy potwierdziły zestrzelenie 64 dronów typu Shahed i innych na wschodzie, północy i w centrum kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obrona przeciwlotnicza w akcji
Ukraińska obrona przeciwlotnicza wykazała się skutecznością, zestrzeliwując 64 drony. Dodatkowo 62 bezzałogowce zostały unieszkodliwione dzięki zastosowaniu środków walki elektronicznej. Ostatni atak Rosjan dotknął również obwody doniecki, dniepropietrowski i zaporoski.
Sytuacja na Ukrainie pozostaje napięta. Rosja w dalszym ciągu ataku sąsiada, choć ten wyraził gotowość do natychmiastowego wprowadzenia zawieszenia broni. Ukraińskie władze kontynuują działania mające na celu ochronę ludności cywilnej i minimalizowanie skutków rosyjskich ataków. Rośnie też presja na osiągnięcie pokoju ze strony USA. Marco Rubio zapowiedział, że jeśli nie uda się szybko doprowadzić do pokoju, Donald Trump może rozważyć zakończenie swojego zaangażowanie w zakończenie wojny.