Znaleźli zbiorową mogiłę. Może w niej być 19 Niemców
Archeolodzy odkryli w Ludmierzycach na Opolszczyźnie zbiorową mogiłę z 1945 roku. Wśród pochowanych znaleziono niemieckiego marynarza. Szczątki uda się zidentyfikować dzięki nieśmiertelnikom. Może tam być pochowanych nawet 19 ciał Niemców.
Najważniejsze informacje
- Archeolodzy odkryli mogiłę z 1945 roku w Ludmierzycach.
- Wśród pochowanych znaleziono marynarza Kriegsmarine.
- Identyfikacja możliwa dzięki znalezionym nieśmiertelnikom.
W Ludmierzycach na Opolszczyźnie archeolodzy z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych Pomost odkryli zapomnianą mogiłę wojenną z 1945 roku. Informacja o jej istnieniu dotarła do badaczy od jednego z mieszkańców, który początkowo sądził, że to pojedynczy grób. Jednak dokumenty z niemieckich archiwów ujawniły, że pochowano tam aż 19 żołnierzy - informuje Nowa Trybuna Opolska.
Czytaj więcej: Zaskakujący widok na plażach w USA. Przypominają meduzy
W czwartek, 24 kwietnia, archeolodzy rozpoczęli prace ekshumacyjne. Znaleziono szczątki dziesięciu osób, a prace będą kontynuowane, by odkryć pozostałe dziewięć ciał. Przy siedmiu szczątkach znaleziono nieśmiertelniki, co umożliwi ich identyfikację.
Mogiła była zarośnięta i zapomniana, ale znajdował się na niej kamień z polskim napisem, że tu leży niemiecki żołnierz – mówi nto.pl doktor archeologii Marcin Michalski z Pracowni Pomost.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekolada z anielskimi włosami wykosi dubajskie tabliczki? Cena już zwala z nóg
Jednym z odkryć był nieśmiertelnik należący do marynarza marynarki wojennej III Rzeszy. Nieśmiertelniki te są wykonane z aluminium powlekanego materiałem nierdzewnym, co pozwala na ich łatwe rozpoznanie. Marynarze mogli przypadkowo trafić na front, co czyni to odkrycie jeszcze bardziej interesującym - dodaje portal.
Identyfikacją szczątków zajmuje się Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi w Kassel. To oni przekażą rodzinom informacje o odnalezieniu zaginionych żołnierzy. Szczątki zostaną ponownie pochowane na wojskowym cmentarzu w Nadolicach Wielkich koło Wrocławia.
Ci żołnierze prawdopodobnie zginęli w wyniku ostrzału artyleryjskiego. Ich szczątki nosiły ślady wielokrotnych ciężkich obrażeń, kości były połamane w wielu miejscach, uszkodzone czaszki. Pochowani zostali w ubraniach, ale bez butów. Praktycznie nie znaleźliśmy przy nich rzeczy osobistych - dodaje Michalski w rozmowie z Nową Trybuną Opolską.
Czytaj więcej: Tak woził ludzi. "Zakaz dalszej jazdy"
Pracownia Pomost apeluje do osób posiadających informacje o zapomnianych mogiłach wojennych z II wojny światowej o ich przekazywanie.