Zorganizowali spotkanie dla osób z niepełnosprawnością. Dali plamę

10

Poznańska Platforma Obywatelska zorganizowała spotkanie dla osób z niepełnosprawnościami. Sam pomysł był godny pochwały, sęk w tym, że wydarzenie zorganizowano w budynku, który nie jest przystosowany do potrzeb zaproszonych. Część działaczy na znak protestu odmówiło udziału w spotkaniu.

Zorganizowali spotkanie dla osób z niepełnosprawnością. Dali plamę
Bojkot spotkania dla osób z niepełnosprawnościami w Poznaniu (Google Maps, X)

Biuro poznańskiej Platformy Obywatelskiej mieści się w budynku przy ul. Zwierzynieckiej 13. Nie ma w nim windy ani funkcjonalnych poręczy, są za to wysokie, strome schody. I właśnie tam 8 lutego odbyło się spotkanie, na którym miały być poruszane tematy ważne dla mieszkańców z niepełnosprawnościami i ich rodzin.

O sprawie poinformował na platformie X poznański aktywista ws. osób niepełnosprawnych Łukasz Garczewski.

W dniu 8 lutego poznańska Platforma Obywatelska zaprosiła #niepełnosprawni na spotkanie. Poruszane miały być różne tematy ważne dla mieszkańców Poznania z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Organizatorzy postanowili spotkanie zorganizować w siedzibie partii przy ul. Zwierzynieckiej 13. I tu zaczynają się schody… Dosłownie – czytamy w poście Garczewskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nawet 8 tys. zł dla małżeństw z długim stażem. Co na to Polacy?

Część zaproszonych osób zwyczajnie nie mogłaby się dostać do wnętrza budynku, w związku z tym, jak poinformował Garczewski, "szereg zasłużonych działaczy społecznych pracujących na rzecz osób z niepełnosprawnościami, odmówiło udziału w spotkaniu na znak protestu".

"Trzeba jeszcze rozumieć i myśleć"

W swoim wpisie na platformie X aktywista podkreślił, że same chęci nie wystarczą.

[...] umiejętności słuchania z troską i kiwania głową w smutnej zadumie to nie są wystarczające kwalifikacje do bycia politykiem i kreowania przestrzeni i polityki miejskiej. Trzeba jeszcze rozumieć i myśleć – podsumował.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Pod wpisem Garczewskiego pojawiło się sporo komentarzy, a wśród nich – pytanie o to, w jaki sposób można było rozwiązać problem "w tak zabytkowym budynku". Autor wpisu pospieszył z odpowiedzią - wystarczy wynająć salę gdzie indziej.

Krótkoterminowo: Należało zorganizować spotkanie gdzie indziej. Długoterminowo: Biura partii nie powinny się znajdować w budynkach niedostępnych. Doradzam przeprowadzkę – napisał aktywista.

Jak zauważył "Głos Wielkopolski", do zastrzeżeń Garczewskiego odniósł się już Jakub Kucharczyk, wiceprzewodniczący PO w Poznaniu. Wyjaśnił, że budynek obecnie jest remontowany i przystosowywany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Dodał również, że spotkanie zostało zorganizowane w formule hybrydowej. O tym jednak – jak informuje lokalny portal – nie wszyscy zostali poinformowani.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić