Zrobili dekorację na Halloween. Teraz proszą, żeby nie dzwonić po straż pożarną
Pewna para z Karoliny Południowej (USA) przygotowała niezwykłą dekorację domu w związku ze zbliżającym się Halloween. Dwupiętrowy dom w mieście Fountain Inn wygląda, jakby stanął w płomieniach. Dekoracja okazała się być tak realistyczna, że sąsiedzi zadzwonili po straż pożarną.
Sam Lee i Amanda Riggins Peden od pięciu lat z dumą prezentują swoje pomysły przed Halloween. Jednak w tym roku dekorację przygotowali z takim rozmachem, że najpierw dowiedziała się o niej miejscowa straż pożarna, a później – amerykańskie media.
Na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych widać dom, który – jak może się wydawać – stanął w płomieniach. Efekt został osiągnięty dzięki jasnożółtym i pomarańczowym światłom widocznym w oknach. Widać również biały "dym" unoszący się z budynku.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Trzeba przyznać, że widok budzi grozę. Trudno się zatem dziwić, że czujni sąsiedzi zaalarmowali straż pożarną. Para wyjaśniła dziennikowi "USA Today", że dekoracja pojawiła się 3 października i tej samej nocy lokalna straż pożarna otrzymała trzy lub cztery zgłoszenia o pożarze domu.
Nasz dom będzie płonął (nieprawdziwy ogień) jako dekoracja na Halloween każdej nocy od 20:00 do 22:00, od teraz do 31 października. Prosimy nie dzwonić ponownie po straż pożarną! – zaapelowała Amanda Peden na Facebooku.
Wskazała również, pod jakim adresem można obejrzeć tę niezwykłą dekorację. Post zdobył prawie 70 tys. polubień. Niektórzy internauci dali się nabrać.
Miałem zamiar dosłownie powiedzieć "modlę się za ciebie i twoją rodzinę" – czytamy w jednym z komentarzy.
Jednak nie wszystkich rozbawił ten widok. Niektórzy uważają, że takie dekoracje powinny być zakazane. Strażacy muszą reagować na każde zgłoszenie – wysyłają na miejsce wóz strażacki, aby upewnić się, że nie doszło do prawdziwego pożaru.
Czytaj także: Horrory na Halloween. Rozpoznaj potwora
"To naprawdę ma w sobie coś autentycznego" – przyznał szef straży pożarnej w Fountain Inn, Russell Alexander, w rozmowie z "USA Today".
Właściciel domu, dopytywany przez "USA Today" o to, w jaki sposób parze udało się uzyskać ten efekt, nie chce mówić o szczegółach. "Można łatwo wyszukać w Google i dowiedzieć się, jak to się robi" – powiedział Lee dziennikowi.
W Fountain Inn, miasteczku liczącym niecałe 14 000 mieszkańców, Lee i Peden słyną z ekstrawaganckich dekoracji. Już w poprzednich latach szokowali sąsiadów m.in. umieszczając przed domem "karawan" i trumnę.