Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

Zwierzę wybiegło na drogę. Koszmarna kraksa. Siedem osób rannych

39

Dramatyczny wypadek w miejscowości Bardonów (woj. mazowieckie). Jak podaje policja, osobowa toyota uderzyła w łosia, który wybiegł na drogę. Następnie volvo wjechało w uszkodzoną toyotę i pięć osób udzielających pomocy kierowcy. Łącznie do szpitala trafiło siedem osób.

Zwierzę wybiegło na drogę. Koszmarna kraksa. Siedem osób rannych
Wypadek z udziałem łosia w Bardonkach (Policja)

Katastrofalne skutki zderzenia z łosiem w miejscowości Bardonki w powiecie ciechanowskim. Miejscowi policjanci otrzymali w czwartek (19 września) około godz. 22.50 informację o wypadku drogowym. Jak wynika z ustaleń stróżów prawa, 24-latek, jadąc toyotą, uderzył w przechodzącego przez drogę łosia. Mężczyzna jechał od strony Ciechanowa w kierunku Gołotczyzny.

Poszkodowanemu na pomoc przybiegli świadkowie zdarzenia. Niestety, wtedy doszło do drugiego wypadku. Kierujący volvo, 43-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, wjechał we wspomnianą toyotę. Potrącił przy okazji pięć osób, które udzielały pomocy poszkodowanemu 24-latkowi. Potem przejechał po leżącym na jezdni łosiu i uderzył w osobową skodę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Groźby wobec pracowników Wód Polskich. "To jest ohydne"

Łoś wybiegł na ulicę. Siedem osób trafiło do szpitala

Łączny bilans obu wypadków to siedem osób poszkodowanych. Trafili oni do szpitali w Płońsku oraz Ciechanowie. Wiadomo, że 43-latek był trzeźwy w chwili zdarzenia. Ciechanowscy policjanci wyjaśniają teraz dokładne przyczyny i okoliczności wypadków w Bardonkach.

Mundurowi jak zwykle zwracają uwagę na na konieczność dostosowania prędkości do warunków panujących na drodze. Tym bardziej, że w tym przypadku było ciemno, a więc widoczność była ograniczona. Druga sprawa to dzikie zwierzęta - nigdy nie wiadomo, kiedy wyskoczą na jezdnię. Dlatego choć czasem zdaje nam się, że jadąc pustą drogą przez las nie napotkamy na żadną przeszkodę, możemy się w pewnym momencie srogo rozczarować. Skutki takiego wypadku mogą być dramatyczne, co zresztą widać na udostępnionych przez policjantów zdjęciach.

Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego z nas. Jadąc z nadmierną prędkością, łamiąc przepisy, nie zachowując uwagi i koncentracji za kierownicą, możemy doprowadzić do groźnego w skutkach zdarzenia drogowego. Apelujemy o zwiększenie ostrożności na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego - przekazała asp. Magda Sakowska z KPP w Ciechanowie.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić