Ukraińska matka przerażona. Taką wiadomość dostała od 21-letniego syna

Syn Haliny Pihlik ma 21 lat. Mężczyzna porzucił marzenia o studiowaniu architektury, by walczyć za Ukrainę. Kobieta opowiedziała, jak w środku nocy dostała wiadomość o tym, że jej syn Dmytro właśnie ruszył na wojnę. Jej relacja łamie serce.

G?osowanie na Krymie17.03.2014 Symferopol . Dzien po referendum w sprawie przylaczenia autonomii krymskiej do Federacji Rosyjskiej . N/z Zolnierze blokujacy wjazdy do ukrainskich baz wojskowych   fot Adam Guz/REPORTERAdam Guz/REPORTERMłodzi Ukraińcy walczą za ojczyznę - fotografia poglądowa
Źródło zdjęć: © East News | Adam Guz/REPORTER
oprac.  MKO

Po ataku Rosji na Ukrainę tysiące młodych Ukraińców ruszyło, by bronić swojej ojczyzny. Opuścili domy i najbliższych, by stawić opór wojskom Putina, które wkroczyły na teren niepodległej Ukrainy. Wojna to wiele tragicznych historii ludzkich rozstań, które niekoniecznie muszą się zakończyć powrotami do domu. Jedną z nich w rozmowie z "Super Expressem" odpowiedziała Halina Pihlik, której syn ruszył na wojnę.

W nocy przyszła wiadomość

Syn Haliny Pihlik, mieszkającej w Polsce od 3 lat Ukrainki, ma 21 lat. Jest porucznikiem Państwowej Służby Granicznej Ukrainy. Mężczyzna chciał zostać architektem, lecz w obliczu katastrofy w stosunkach ukraińsko-rosyjskich, postanowił zaciągnąć się do wojska. Jak relacjonuje jego matka, początkowo szanse na to, że wojna faktycznie wybuchnie, oceniał jako 50 na 50. Niestety spełnił się ten gorszy scenariusz, o czym kobieta została poinformowana w środku nocy.

W nocy dostałam od syna wiadomość, że rozpoczęła się wojna. Zrobiło mi się słabo, gdyż Dmytro stacjonował w Chersoniu, niemal przy samej granicy - powiedziała "Super Expressowi".

Następnego dnia kobieta dostała kolejną wiadomość, która przyszła o 6 rano. Syn napisał, że wyjeżdża, jednak nie może powiedzieć, dokąd.

Wszystko będzie dobrze - dodał.

"Pociesza mnie"

Halina Pihlik nie kryje obaw o życie i zdrowie syna. Na szczęście regularnie dostaje informacje o tym, że Dmytro ma się dobrze. Co więcej, mężczyzna uspokaja matkę, by za bardzo się nie martwiła o jego losy. Przyznaje jednak, że sytuacja jest trudna.

Dmytro żyje, uspokaja mnie i pociesza. Tylko mówi, jak ruskie opuszczają czołgi i BTR-y, jak brakuje im paliwa, jedzenia, jak czują strach i beznadzieję całej sytuacji, w której postawił ich Putin - powiedziała w rozmowie z tabloidem.

Orędzie Putina. Jak zareagował Kijów? "Potwarz dla narodu ukraińskiego"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach