Oto najbrzydsze buty świata. Nie zgadniecie, ile kosztują

Bieżący sezon w modzie przyniósł wiele zaskoczeń. Projektanci prześcigają się w ekstrawaganckich pomysłach. Jednak król "dziwaczności" jest tylko jeden. To Demna Gvasalia, pochodzący z Gruzji dyrektor kreatywny Balanciagi. Tym razem projektant zinterpretował klasyczne crocsy. Nie uwierzycie, ile trzeba zapłacić za jedną parę.

Przedstawiamy najbrzydsze buty świataPrzedstawiamy najbrzydsze buty świata
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2007 Getty Images
Marta Kutkowska

Demna Gvasalia kocha szokować zblazowane fashion victims. Gdy kilka lat temu zadebiutował z kreatywnym kolektywem Vetements, odsądzano go od czci i wiary. To on wprowadził na salony kurierskie bluzy DHL i tandetne t-shirty ze scenami z "Titanica". Postsowiecką estetykę wplatał w ekskluzywne projekty, a publiczność go pokochała. Gdy Vetements było u szczytu sławy, postanowił się wycofać. Wtedy ofertę złożyła Balanciaga. 

Antyprojektant

Rzeczywiście, projekty Demny Gvasalii są raczej antyestetyczne niż estetyczne. Projektant eksperymentował już wcześniej z dekonstrukcją znanych modowych basiców. Współpracował z takimi markami jak Reebok, czy Levi’s. Naśmiewał się z luksusu.

Ostatnio szerokim echem odbiła się jego pierwsza kolekcja Haute Couture. Redaktorzy magazynów modowych przyznali, że czegoś takiego jeszcze nie widzieli. Projektant zszokował także opinię publiczną podczas ostatniej Gali Met. Projekt, który miała na sobie Kim Kardashian to owoc współpracy Gruzina z Kanye Westem.

Brzydki, brzydszy, najbrzydszy

Crocsy mają opinię najbrzydszych butów świata. Choć są niezgrabne i wykonane z syntetycznego materiału, kochają je kobiety na całym świecie. Balanciaga postanowiła ich brzydotę wprowadzić na wyższy poziom. Właśnie zaproponowała je w wersji "wieczorowej", na wysokim obcasie.

Jak podaje CNN, za jedną parę będzie trzeba zapłacić aż tysiąc dolarów, co daje zawrotną sumę prawie 4 tys. polskich złotych.

Trzeba przyznać, że chyba nigdy nie widzieliśmy czegoś równie dziwacznego i niezgrabnego. Internauci natychmiast zaczęli porównywać je do "żab na obcasie" i po prostu "śmieci". Nie mamy jednak wątpliwości, że te "koszmarki" znajdą swoich amatorów gotowych słono za nie zapłacić.

Szalona moda z Hongkongu. Alicja Werniewicz, stylistka gwiazd o trendach na lato 2020

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową