Okrzyknięto ją ''dzieckiem w masce Batmana''. Niewiarygodne, jak dziś wygląda
Luna Fenner urodziła się 7 marca 2019 roku na południu Florydy. Dziewczynka przyszła na świat z nietypowym, dużym znamieniem melanocytowym na twarzy. Ciemny kolor pokrywał znaczną część jej twarzy. Luna została okrzyknięta ''dzieckiem w masce Batmana''.
''Dziecko w masce Batmana''
Rodzice nie chcieli ukrywać córki przed światem, wręcz przeciwnie — zaczęli pokazywać ją w mediach społecznościowych. Dziś jej profil na Instagramie obserwuje blisko 300 tysięcy osób. Niestety ma to swoje minusy.
Ostatni czas jest dla rodziny niezwykle stresujący, ale i przełomowy. Dziewczynka przechodzi zabiegi, które mają usunąć znamię z jej twarzy. Lekarze z USA proponowali leczenie, które trwałoby aż cztery lata i objęłoby 100 sesji. Fennerowie szukali innych możliwości. Nie chcieli narażać córki na tak długą kurację.
Ostatecznie rodzina zgodziła się na leczenie w Rosji — tamtejsi specjaliści zadeklarowali usunięcie znamienia nowatorskimi metodami w zaledwie 18 miesięcy. W tej chwili do wykonania zostały już ostatnie sesje laserem. Lekarz Luny oświadczył, że nie są one bolesne.
Dziewczynka przechodzi przemianę
Znamię na twarzy dziecka powoli znika, zamiast ciemnego koloru w wielu miejscach widoczne są blizny. Kolejne zabiegi będą konieczne już tylko w okolicy oczu. Mama Luny ma nadzieję, że jej córka w końcu przestanie być wytykana palcami.
Losy dziewczynki śledzi mnóstwo internautów. Każdego dnia rodzina dostaje mnóstwo słów wsparcia, a Lunie kibicują tysiące osób. Niestety wciąż zdarza się, że dziewczynka jest obrażana, a jej mama krytykowana za decyzję o sesjach usuwania znamienia.
Mamy w naszych rękach moc, aby to zmienić! Każdego dnia przechodziliśmy przez wiele smutnych sytuacji i zawsze starałam się bronić Luny, ale teraz te komentarze wpływają na szczęście mojej córki — mówi kobieta.
Dziewczynka ma już prawie 2,5 roku i coraz więcej rozumie. Rodzice robią wszystko, by nadal ją chronić. Zobaczcie, jak wyglądała przemiana Luny.