Pan Ryszard podbija Facebooka. Siedzi w centrum Warszawy z wymowną kartką
Pandemia doprowadziła do wielu zwolnień i wręcz dramatycznej sytuacji w niektórych branżach. Pan Ryszard obecnie szuka intensywnie pracy. Mężczyzna nie jest zainteresowany jałmużną, dlatego rozsyła CV, a ponadto codziennie wychodzi na ulicę z nadzieją, że ktoś zaproponuje mu stanowisko.
Pan Ryszard przyjeżdża do centrum Warszawy
Od ponad roku wiele osób zmaga się z trudną sytuacją zawodową. Ludzie, którzy na co dzień wykonywali dorywcze prace bądź świadczyli usługi naprawcze, teraz z trudem znajdują jakiekolwiek zlecenia. Zwłaszcza jeśli są w podeszłym wieku.
Ogromna chęć pracy
Co prawda niektórzy mogą liczyć na częściowe wsparcie finansowe ze strony państwa, ale to nie rozwiązuje problemów. Pan Ryszard wolałby pójść do pracy i uczciwie zarabiać pieniądze. Mężczyzna regularnie przegląda oferty, sprawdza rynek, rozsyła CV, ale odzew jest marny.
Sytuacja, w której się znalazł, jest trudna, ale on nie poddaje się. Od grudnia regularnie wychodzi na ulice Warszawy, siada przed słynną Rotundą i kładzie sobie na kolanach karton z napisem: "Szukam pracy". Mężczyźnie niestraszna była ani zła pogoda, ani pandemia.
Blogerzy prowadzący fanpage "Make life harder" nagłośnili sprawę. Okazuje się, że pan Ryszard ma nie tylko ogromny zapał do pracy, ale również posiada wiele umiejętności. Może być ślusarzem, lakiernikiem czy ogrodnikiem, a nawet sprawdzić się w handlu. Mężczyzna zapewnia, że w sumie to weźmie każde zlecenie, które pozwoli mu choć trochę odmienić swój los i zacząć lepsze życie.
Apel pana Ryszard poruszył internautów. Post jest lawinowo udostępniany przez osoby, które doceniają chęć do pracy u starszego człowieka i chcą mu pomóc.
