Pokazał szpitalne śniadanie. Internet płacze ze śmiechu

78

Pacjent szpitala w Złotoryi podzielił się w sieci zdjęciem swojego śniadania. Na reakcje internautów nie musiał zbyt długo czekać.

Pokazał szpitalne śniadanie. Internet płacze ze śmiechu
Pokazał szpitalne śniadanie (Facebook)

Choć temat jedzenia w polskich szpitalach wciąż wraca niczym bumerang, dieta serwowana pacjentom ciągle może mocno zaskoczyć. Tym razem mocną reakcję internautów wzbudziły zdjęcia ze szpitala w Złotoryi.

Media, reklama, zakupy- Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Pacjent pokazał, co dostał na śniadanie w placówce. "Śniadanie, a wczoraj kolacja: trzy kromki chleba, parówka cienka i ketchup" - podpisał fotografię, dodając kilka wymownych roześmianych emotek.

I choć polskie placówki szpitalne przyzwyczaiły już swoich pacjentów i pacjentki do niezbyt wyrafinowanej kuchni, to zdjęcie Z Dolnego Śląska wciąż robi mocne wrażenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesienazywo: Mielonka i parówki - kto decyduje o jadłospispie w szpitalach?

Początkowo internauci zastanawiali się, co właściwie podano na kolację, uwiecznioną na fotografii. Wątpliwości nie wzbudzał tani, biały chleb ze spulchniaczem, którego pacjenci otrzymali raptem trzy małe kromki.

Zagadkę stanowił jednak dodatek do chleba. Internauci sprzeczali się czy jest to fragment taniej kiełbasy parówkowej, czy kawałek pasztetowej.

Ostatecznie spór rozwikłał sam autor posta wyjaśniając, że to po prostu "pasztet z Biedry". Inni nie dowierzali, że posiłek widoczny na zdjęciu jest kompletny. Wręcz zarzucali autorowi manipulację.

A gdzie masło coś na kanapki? Poważnie dostałeś taki posiłek - dopytywała jedna z komentujących wpis kobiet.

Autor wyjaśnił, że masło owszem było dodane do kolacji, ale w takiej ilości, że wykorzystał je na jedną kromkę własnego, prywatnego chleba, który miał ze sobą, by nie musieć jeść szpitalnego jedzenia.

Bez swojego jedzenia człowiek by umarł dosłownie - podsumował gorzko.
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić