aktualizacja 

Pracuje w McDonald's. Zdradził, co wyprawiają klienci

254

Harry Oliver z Wielkiej Brytanii jest pracownikiem restauracji sieci McDonald's. Młody mężczyzna, wykorzystując aplikację TikTok, powiedział, jakie zachowania klientów wyprowadzają go z równowagi. Nagranie obejrzało prawie 640 tys. użytkowników.

Pracuje w McDonald's. Zdradził, co wyprawiają klienci
Pracuje w McDonaldzie. Te zachowania klientów go irytują (TikTok)

Każdy, kto choć raz pracował w gastronomii, wie, jak trudne jest to zajęcie. Szybkie tempo pracy, hałas, gorący tłuszcz i przede wszystkim pierwiastek ludzki w postaci klientów wymagają dużej odporności fizycznej i psychicznej.

Pracuje w McDonaldzie. Tych pytań klientów nienawidzi

Harry Oliver w McDonaldzie pracuje już dość długo, a swoim doświadczeniem chętnie dzieli się w mediach społecznościowych.

W jednym z najpopularniejszych filmików na zdradził, które sytuacje z udziałem klientów są dla niego najtrudniejsze. Warto poznać jego perspektywę, by w przyszłości uniknąć podobnych błędów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 25 proc. ostatniej pensji. Taką emeryturę dostaną dzisiejsi 40-latkowie. "Trzeba zmienić myślenie"

Na początku mężczyzna wspomniał o pytaniu: "czy frytki są gorące?" i od razu zaznaczył, że sam nie może być przecież tego pewien. Kolejna irytująca prośba dotyczy zamawiania cheesburgera... bez sera. Trudno się dziwić - wszak jego odpowiednikiem jest hamburger, którego w McDonald's można zamówić bez najmniejszych problemów.

Wśród zachowań, które wyprowadzają go z równowagi pracownik fast-foodu wymienił również to, kiedy klienci nie zamawiają jedzenia z dostawą do stolika, a mimo to na nią czekają.

Taka sytuacja wymusza na obsługującym wielokrotne wykrzykiwanie numeru zamówienia - wszyscy tracą czas, a nerwowa atmosfera, która wytwarza się natychmiast, nie ułatwia ani pracy, ani spokojnej konsumpcji.

Pracownicy McDonalda zabierają głos

W komentarzach głos zabrali także inni pracownicy sieciówki, którzy dorzucili do listy Harry'ego m.in.: narzekanie na aplikację ze zniżkami, pytanie o sos zanim zamawiający zajrzy do torby, a także o to, jak robione są frytki.

W innym filmiku pracownik zwrócił uwagę także m.in. na wściekanie się, gdy maszyna do robienia szejków jest popsuta, proszenie o frytki bez soli, a następnie saszetkę z tą przyprawą, prośby o dodatkową posypkę do lodów czy niewyraźne wypowiadanie zamówienia.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: KPL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić