Rekin złapał ją za nogę. Dramat 8-latki z USA
Mrożące krew w żyłach wieści z USA. Jak podaje "The Sun", 8-letnia Harper Ochoa została zaatakowana przez rekina. Dziewczynka miała ogromną ranę nogi w okolicy łydki. Dramat wydarzył się podczas wakacji w Teksasie.
Jak podaje "The Sun", 8-letnia Harper Ochoa wybrała się z rodzicami na wybrzeże Teksasu z okazji Święta Pracy, które w Stanach Zjednoczonych wypada 1 września. Dziewczynka bawiła się w płytkiej wodzie podczas wakacji na plaży. W pewnym momencie coś "zacisnęło się na jej nodze". Początkowo rodzina myślała, że to płaszczka.
Prawda była jednak bardziej przerażająca. To rekin chwycił nogę Harper w okolicach łydki. - Było tyle krwi, że trudno było w ogóle zrozumieć, co się dzieje - wspomniała w rozmowie z lokalną stacją CBS KWTX Christa Ochoa, matka 8-latki. Lekarz potwierdził, że rana powstała wskutek ataku rekina. Dziewczynce założono 13 szwów. Harper nadal przebywa w szpitalu.
Ataki rekinów na tym obszarze są rzadkie, ale znane są takie incydenty z przeszłości. W maju 2024 r. nastolatka z Oklahomy, Damiana Humphrey, była w wodzie sięgającej do pasa w pobliżu Galveston, gdy rekin uchwycił jej dłoń. Uderzyła rekina instynktownie, a ten ją puścił. Lekarze stwierdzili uszkodzenie czterech ścięgien w dłoni i przeprowadzili operację. Dzięki rehabilitacji dziewczyna w pełni odzyskała sprawność. Do ataków rekinów dochodziło również w ostatnim czasie na Florydzie.