aktualizacja 

Jest dubajską żoną. Mówi, ile dokładnie zarabia jej mąż

52

Linda Andrade nazywa się Original Dubai Housewife. Bogaty mąż spełnia wszystkie jej zachcianki. Zanim jednak zgodziła się na ślub, przedstawiła mu konkretną listę życzeń. "Czy on ma brata?" - pytają zachwycone fanki.

Jest dubajską żoną. Mówi, ile dokładnie zarabia jej mąż
Linda wyszła za milionera (Instagram, @lionlindaa)

23-letnia Linda Andrade chwali się luksusowym życiem u boku bogatego męża. Na swoim Instagramie pokazuje, jak wygląda codzienność "bogatej gospodyni domowej". Przyznaje też, że "nigdy nie zapłaciła żadnego rachunku".

W najnowszym filmie kobieta wyznała, że mąż rozpieszczał ją również przed ślubem. Zanim zgodziła się zostać jego żoną, postawiała mu konkretne warunki.

Pierścionki i nieruchomość to nie wszystko

W swoich mediach społecznościowych Linda Andrade opowiedziała o tym, czego zażyczyła sobie przed ślubem. Pierwszą rzeczą, o którą poprosiła, była jej "własna nieruchomość w celach inwestycyjnych".

Ale to dopiero początek długiej listy zachcianek. Dubajska żona ujawniła, że ​​chce również posagu w wysokości miliona funtów, znanego jako mehr.

Posag i nieruchomość jednak nie wystarczyły. Kolejną zachcianką była suknia ślubna od projektanta na zamówienie za 3 000 000 dolarów.

Jakby tego było mało, kobieta zażyczyła sobie również siedmiu pierścionków z brylantami. Na jej liście znalazły się również comiesięczne wakacje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski ujawnia prawdę o zarobkach "koleżanek" w Dubaju! Będziecie w szoku

Na koniec poprosiła o nianie, gospodynie domowe i pomocnice. "Jestem gospodynią domową, ale jednak..." - dodała.

W opisie zaznaczyła również, że ostatnim warunkiem był brak drugiej żony. Linda chce być jedyną wybranką swojego męża. Podkreśla, że tylko ją może rozpieszczać.

Fanki nie ukrywają zachwytu. "Czy on ma brata albo kuzyna?", "To chyba edycja limitowana", "Też chcę żyć dubajskim snem" - czytamy w komentarzach.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Wyszła za mąż w wieku 19 lat

W programie "Love Don’t Judge" mąż Lindy otwarcie przyznał, że zarabia 150 tys. dolarów miesięcznie. Para poznała się na siłowni osiem lat temu, gdzie Ricky pracował jeszcze jako trener personalny.

Cztery lata temu zakochani zdecydowali się pobrać. 23-latka otrzymuje od męża kieszonkowe na swoje zachcianki, a także na utrzymanie trzech posiadłości.

- Bogaci mężczyźni są bardziej zabawni, bo nie muszą się o nic martwić. Są też bardziej romantyczni. Mój mąż kupuje nieruchomości, jakby kupował czekoladki, a kwiaty dostaję co weekend (chociaż nie wiem czemu nie codziennie) -  wyznała w jednym ze swoich filmików.

Autor: WOA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić