Pokazali "dary lasu". Mało kto wie, że można je jeść

Mało kto wie, że są jadalne, a znaleźć można je w każdym lesie. Czerwone owoce borówki brusznicy polecają Lasy Państwowe i proponują je w niecodziennym wydaniu. Zdaniem leśników leśne owoce najlepiej smakują z dodatkiem jogurtu albo... trzymane w kamiennym garnku.

Borówka Brusznica. Mało popularny przysmak z lasu polecany przez leśnikówBorówka Brusznica. Mało popularny przysmak z lasu polecany przez leśników
Źródło zdjęć: © Facebook, Pixabay | Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu

Spacerując po lesie trudno powstrzymać się na widok dojrzałych malin, jeżyn albo borówek. Bezwiednie zrywamy te drobne owoce i zjadamy prosto w krzaczka delektując się ich smakiem.

Okazuje się, że jadalnych "darów lasu" jest o wiele więcej niż może nam się na co dzień wydawać. O jednym z gatunków, który odszedł lata temu do przysłowiowego lamusa postanowiły przypomnieć Lasy Państwowe.

Ma "głodową" emeryturę. Tak dorabia. "Żeby na święta coś zarobić"

Chodzi o czerwone owoce borówki brusznicy zwanej też pod nazwą "gogodze" . To gatunek owoców jagodowych, które możemy spotkać podczas leśnych spacerów. Jej owoce rosną w gronach na drobnych, wiecznie zielonych krzewinkach.

Owoce o orzeźwiającym, nieco gorzko-kwaskowatym smaku są bardzo trwałe, a to dzięki zawartości kwasu benzoesowego. Znajdziecie je na krzewinkach nawet zimą - czytamy na fanpejdżu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.

Leśnicy dodają, że w Polsce roślina najczęściej rośnie w borach sosnowych, "Szczególnie lubi dobrze doświetlone polany, obrzeża lasów czy młode nasadzenia drzew - uprawy leśne. Można ją też spotkać na torfowiskach, wrzosowiskach jak i w innych miejscach o kwaśnych glebach" - podkreślają.

Przy okazji zdradzają kilka przepisów na przetwory z wykorzystaniem tych owoców:

Można z niej z dodatkiem gruszek zrobić doskonałe przetwory do mięsa, serów czy po prostu jako dodatek do pieczywa, naleśników, sosów czy jogurtu. Wystarczy sparzyć wrzątkiem borówki, a następnie smażyć z cukrem i gruszkami - zachęcają.

I dodają, że dawniej na wsiach regionu tak przygotowane brusznice trzymano w kamiennym garnku i stopniowo zużywano jako dodatek do pokarmów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala