oprac. Aleksander Ruciński| 

Policja sprawdza opony. Niektórzy mogą dostać nawet 3000 zł mandatu

143

Ogumienie jest jednym z kluczowych elementów wpływających na bezpieczeństwo jazdy. Mimo to wielu kierowców wciąż bagatelizuje stan opon. Nie wszyscy wiedzą, że w ten sposób narażają się nie tylko na większe ryzyko kolizji, ale i surowy mandat.

Policja sprawdza opony. Niektórzy mogą dostać nawet 3000 zł mandatu
Policjant może skontrolować stan opon (Lubuska Policja)

Jak wynika z raportów policji dotyczących wypadków drogowych, średnio aż 17 proc. pojazdów biorących udział w zdarzeniach ma nieprawidłowe lub niesprawne ogumienie. Skala zjawiska jest na tyle duża, że funkcjonariusze coraz częściej zwracają uwagę na opony nawet podczas rutynowej kontroli. Wykrycie nieprawidłowości może skończyć się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a nawet karą pieniężną.

Warto bowiem pamiętać, że wraz z wejściem w życie nowego taryfikatora, maksymalna kwota za "wykroczenie przeciwko innym przepisom" została podniesiona z 500 do 3000 zł. Zgodnie z art. 97 k.w., znamiona wspomnianego wykroczenia wypełnia również niewłaściwy stan pojazdu.

Jak policjant jest w stanie stwierdzić nieprawidłowości w ogumieniu? Do zbadania skrajnych przypadków nie potrzeba specjalnych umiejętności czy narzędzi. Często praktykowane jest np. porównanie rozmiarów opon i rzeźby bieżnika na tej samej osi. Wyjątkiem pozwalającym na jazdę z innym kołem jest sytuacja awaryjna, jak np. przebicie opony. Wówczas jednak powinniśmy pokazać policjantowi oryginalne koło, które zastąpiliśmy zapasowym.

Zdarza się również, że funkcjonariusze sprawdzają głębokość bieżnika. Minimalna wartość dopuszczana prawem to 1,6 mm lub do wskaźnika zużycia, jeśli producent opon założył wyższą wartość. Policjanci mogą też zwrócić uwagę na fizyczne uszkodzenia opon, pęknięcia czy datę produkcji.

Takie przypadki są rzadkie, ale policjant może też zakwestionować właściwości ogumienia. W Polsce zakazane jest np. poruszanie się na oponach z kolcami. Nie każda opona ma też homologację drogową, warunkującą dopuszczenie do użytku na publicznych drogach.

Ostatnia kwestia to rozmiar, z naciskiem na szerokość. Prawo dopuszcza stosowanie ogumienia w innym rozmiarze niż zalecany, ale jednocześnie zabrania sytuacji, w której koła wystają poza obrys nadwozia. To częsty widok szczególnie w terenówkach czy autach poddanych tuningowi.

Tu warto zaznaczyć, że nieprawidłowości dotyczące ogumienia nie są wyłącznie domeną pojazdów poddanych modyfikacjom czy wyeksploatowanych i zaniedbanych egzemplarzy. Mocno zużyte ogumienie stanowi częsty widok także w intensywnie użytkowanych pojazdach flotowych czy starszych, luksusowych modelach, których właścicieli nie zawsze stać na ich utrzymanie.

Tymczasem opony są ostatnim elementem, na którym powinno się oszczędzać. Od stanu tego pozornie błahego skrawka gumy może zależeć czyjeś zdrowie lub życie. Nie dziwmy się więc, jeśli podczas kontroli policjant będzie chciał bliżej przyjrzeć się naszym oponom.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić