Tak zaparkował auto. Ludzie wciąż pytają, dlaczego dali mu mandat

Samochód zaparkowany na środku szyn tramwajowych torował drogę pojazdom komunikacji miejskiej. W końcu interweniowała straż miejska i odholowała samochód. Sprawa podzieliła internautów, dostało się także samym strażnikom miejskim.

Zaparkował auto na torachZaparkował auto na torach
Źródło zdjęć: © Facebook | SM Kraków

Brak miejsc parkingowych w centrach miast takich jak Kraków to częsta bolączka turystów i mieszkańców chcących wybrać się "na miasto" autem. Znalezienie miejsca, w którym moglibyśmy bezpiecznie zostawić nasz samochód, przeważnie graniczy z cudem.

Dlatego zdarza się, że zdesperowani kierowcy stają, gdzie się da, nie zawsze mając na uwadze dobro pieszych czy innych kierujących. Do takiej właśnie sytuacji doszło w niedzielny poranek przy ulicy Zwierzynieckiej w Krakowie.

Wezwani na miejsce strażnicy miejscy, z wrażenia zrobili zdjęcie i wrzucili je na swój profil w mediach społecznościowych. Opublikowana przez nich fotografia mówi sama za siebie, dlatego strażnicy ograniczyli się do zdawkowego komentarza:

Niecodzienną sytuację zastaliśmy dziś rano przy ul. Zwierzynieckiej. Samochód został odholowany - napisali na swoim facebooku.

Samochód stał w poprzek torów tramwajowych. Internauci: mistrz parkowania

Zdjęcie stojącego w poprzek, na środku torów tramwajowych auta wywołało lawinę komentarzy. Na kierowcy internauci nie pozostawili suchej nitki i z góry przyznali mu VIP-owski status w galerii mistrzów parkowania. Pojawiły się jednak tez głosy stające w obronie nieuważnego kierowcy.

Zdaniem niektórych komentujących, kierowca prawdopodobnie zapomniał zaciągnąć hamulca ręcznego, w wyniku czego auto bezwładnie stoczyło się na tory. Uwzględniając taki scenariusz, internauci nie tylko bronią kierowcy, ale mają też pretensje do strażników miejskich.

"A dlaczego nie przepchnęliście go na miejsce parkingowe?" - pyta jeden z komentujących i zauważa, że w przypadku hulajnóg straż miejska nie ma problemu z wielogodzinnym przestawianiem ich na miejsce przez służby. A inna osoba dodaje: "Można było wepchnąć na miejsce, położyć kamień pod koło i dać kartkę za wycieraczkę".

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył