Agnieszka Radwańska o relacjach z ojcem. "Wszystko narzucał z góry"

Agnieszka Radwańska, podobnie jak jej siostra Urszula, przez lata trenowała pod okiem swojego ojca Roberta. Tenisistka postanowiła opowiedzieć o tym, jak wyglądały wówczas ich relacje. Czy da się oddzielić rolę trenera od roli ojca? Jak sprawdzało się to w przypadku rodziny Radwańskich?

Agnieszka Radwańska szczerze o relacjach z ojcemAgnieszka Radwańska szczerze o relacjach z ojcem
Źródło zdjęć: © fot. Instagram
Anna Wajs-Wiejacka
6

Agnieszka Radwańska przez 16 lat trenowała pod okiem swojego ojca Roberta, który sam w przeszłości uprawiał tę konkretną dyscyplinę sportu. Nie wszystkim łączenie roli trenera i ojca wydawało się właściwe, tym bardziej że świat sportu znał wiele dramatycznych historii, w których trener-ojciec stawał się oprawcą. Radwańska długo nie odnosiła się do tej kwestii. Prawdę wyznała dopiero po latach.

Nie mówiłam o emocjach i uczuciach, bo do tego nie przywykłam. Tak mnie wychowano. Przez 15 lat treningów z ojcem nigdy nie padło pytanie: "jak się czujesz?". Wszystko było idealnie zaplanowane, ale tata nie pytał, jakie są moje przemyślenia, jak widzę daną sprawę. Wszystko narzucał z góry. Liczyło się tylko to, co on mówił — powiedziała Radwańska w rozmowie ze "Sportowymi Faktami".

Tenisistka przyznała, że przez lata przywykła do tłumienia uczuć i w pewnym momencie nie była już w stanie inaczej funkcjonować. Radwańska nie ukrywa, że ojciec nie znosił najlepiej jej porażek. Każdy przegrany przez nią lub jej siostrę mecz kończył się tym, że ojciec nie odzywał się do nich przez 2 dni. "Panował okrutny reżim" - dodawała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!

Do słów Agnieszki Radwańskiej odniósł się jej ojciec. Podkreślił, że nigdy "nie przekroczył granic". Nie miał też zastrzeżeń do stosowanych przez siebie metod wychowawczo-treningowych, bo jak sam stwierdził, doprowadziły do tego, że jego córka odnosiła sukcesy.

Ojciec nadrabia stracone lata

Agnieszka Radwańska nie ukrywała, że jej odczucia względem ojca są dość niejednoznaczne. Podkreśliła, że jest mu wdzięczna za to, że dzięki niemu dane jej było zasmakować sukcesu. Jednocześnie przyznała, że "nie jest w stanie wymazać z głowy złych chwil", których przez 16 lat nie brakowało.

Radwańska dodała, że teraz, kiedy sama jest mamą, nie wyobraża sobie, że mogłaby wychowywać swoje dziecko w sposób, w jaki jej ojciec wychowywał ją i jej siostrę Urszulę.

We wspomnianej rozmowie Agnieszka Radwańska podkreśliła, że jej tata nadrabia stracone lata i świetnie spisuje się w roli dziadka dla jej synka.

Wybrane dla Ciebie

Organizowali fikcyjne kolizje. Zatrzymano sześć osób
Organizowali fikcyjne kolizje. Zatrzymano sześć osób
Turyści chcieli biwakować Karkonoskim Parku Narodowym. Strażnik nie miał litości
Turyści chcieli biwakować Karkonoskim Parku Narodowym. Strażnik nie miał litości
Zagadkowe światła w lesie. Leśnicy pokazali wideo. Od razu wyjaśnili
Zagadkowe światła w lesie. Leśnicy pokazali wideo. Od razu wyjaśnili
Zmarła ceniona pianistka. Była wykładowczynią na Uniwersytecie Rzeszowskim
Zmarła ceniona pianistka. Była wykładowczynią na Uniwersytecie Rzeszowskim
3-latek zgubił się na plaży w Sopocie. "Zdezorientowany, ale bezpieczny"
3-latek zgubił się na plaży w Sopocie. "Zdezorientowany, ale bezpieczny"
Dwa światy. Polacy nagrali wideo w Tadż Mahal. Tego się nie spodziewali
Dwa światy. Polacy nagrali wideo w Tadż Mahal. Tego się nie spodziewali
Taki widok na Krupówkach. Początek tygodnia, godzina 17:00
Taki widok na Krupówkach. Początek tygodnia, godzina 17:00
Natknęli się na niego na plaży. Miał widoczne obrażenia. Ktoś zabił go specjalnie?
Natknęli się na niego na plaży. Miał widoczne obrażenia. Ktoś zabił go specjalnie?
Ulewy i nawałnice nad Polską. Zalane drogi. Zdjęcia trafiają do sieci
Ulewy i nawałnice nad Polską. Zalane drogi. Zdjęcia trafiają do sieci
Harcerze musieli uciekać. 11 obozów ewakuowanych
Harcerze musieli uciekać. 11 obozów ewakuowanych
Nie żyje uwielbiana nauczycielka. Szkoła zamieściła poruszający wpis
Nie żyje uwielbiana nauczycielka. Szkoła zamieściła poruszający wpis
85-letni pan Józef podszedł drugi raz do matury. Są wyniki
85-letni pan Józef podszedł drugi raz do matury. Są wyniki