Aż trudno uwierzyć, ile zarabia Kammel w jeden wieczór. To czyni go "królem"

Jednym z głównych źródeł dochodu gwiazd i cenionych dziennikarzy jest prowadzenie różnych eventów, potocznie zwanymi chałturami. Za jeden wieczór najlepsi mogą zarobić nawet 30 tysięcy złotych. Jednym z liderów w tym rankingu jest Tomasz Kammel.

Królowie chałtury w Polsce. Oni zarabiają najwięcejKrólowie chałtury w Polsce. Oni zarabiają najwięcej
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Znane nazwiska przyciągają na imprezy dużo większą publiczność niż konferansjerzy, których nazwisko kompletnie nic nam nie mówi. Nic dziwnego, że najmocniej rozchwytywani są dziennikarze i celebryci z różnych telewizji. Najbardziej rozpoznawalne twarze, które za kamerą czują się jak ryba w wodzie.

Bez żadnych problemów prowadzą oni imprezy, koncerty i spotkania biznesowe. Praktycznie z każdej dziedziny. Jak podkreśla "Super Express" na najwyższe stawki w branży mogą liczyć Tomasz Kammel oraz Krzysztof Ibisz. Każdy z nich za jeden event otrzyma nawet 30 tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ida Nowakowska o związku Cichopek i Kurzajewskiego

Kammel i Ibisz mają ogromne doświadczenie z pracy w telewizji. Kammel będzie świętował ćwierć wieku pracy w TVP. "Weteran śniadaniówki" od lat związany jest przede wszystkim z "Pytaniem na śniadanie", gdzie tworzył duety z Beatą Sadowską czy Marzeną Rogalską.

Ibisz także w swojej karierze nie z jednego pieca chleb jadł. Jest perfekcjonistą w każdym calu, co widać zawsze, gdy wchodzi na antenę. Prezenter jest świetnie przygotowany do swojej pracy.

Podium zamyka Prokop

Niewiele gorzej w branży radzi sobie Marcin Prokop, który za jeden event inkasuje od 25 do 30 tysięcy złotych. Prokop słynie z dużego poczucia humoru, swobody i profesjonalizmu.

Prowadzący "Dzień Dobry TVN" miał okazję przewodniczyć już konferencji lakierów do paznokci, produktów kulinarnych czy nowości motoryzacyjnych.

W cenie są też usługi Macieja Dowbora i Macieja Kurzajewskiego. Oni zaś mogą liczyć na stawki ok. 20 tys. zł za event.

Co ciekawe, rekordziści potrafią zaliczyć nawet 10 takich spotkań w ciągu jednego miesiąca. Nie jest tajemnicą, że na takich imprezach potrafią zarobić dużo więcej niż pracując w telewizji.

Wybrane dla Ciebie

Kobiecy futbol rośnie w siłę. Finansowa przepaść pozostaje
Kobiecy futbol rośnie w siłę. Finansowa przepaść pozostaje
Kolejny atak dronów na Kijów. Zginęły dwie osoby
Kolejny atak dronów na Kijów. Zginęły dwie osoby
Strajk pracowników w Holandii. Polacy domagają się wyższych płac
Strajk pracowników w Holandii. Polacy domagają się wyższych płac
Wyniki Lotto 09.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 09.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Taki widok po ulewie w Warszawie. Aż chwycił za telefon
Taki widok po ulewie w Warszawie. Aż chwycił za telefon
"Łowią" rosyjskie drony. Tak Ukraińcy wykorzystują holenderskie sieci rybackie
"Łowią" rosyjskie drony. Tak Ukraińcy wykorzystują holenderskie sieci rybackie
Zniszczono gniazda jaskółek i zabito pisklęta. Są podejrzani
Zniszczono gniazda jaskółek i zabito pisklęta. Są podejrzani
17-letnia Angelika już nie wróci do domu. Tragiczny finał poszukiwań
17-letnia Angelika już nie wróci do domu. Tragiczny finał poszukiwań
Sęp płowy wywołał sensację w Polsce. Ptak nie żyje
Sęp płowy wywołał sensację w Polsce. Ptak nie żyje
Sceny na Helu. "Jo sem netoperek". Nagranie niesie się po sieci
Sceny na Helu. "Jo sem netoperek". Nagranie niesie się po sieci
Wiktor i Kuba nie żyją. Szkoła żegna nastolatków
Wiktor i Kuba nie żyją. Szkoła żegna nastolatków
Tragedia podczas wieczoru kawalerskiego. Nie żyje mężczyzna
Tragedia podczas wieczoru kawalerskiego. Nie żyje mężczyzna