Była żona Durczoka przerywa milczenie. "Zastałam go z pistoletem"
Marianna Dufek przez 20 lat była żoną Kamila Durczoka. Teraz kobieta po raz pierwszy od śmierci byłego męża zgodziła się na udzielenie wywiadu. W emocjonalnej rozmowie z "Fashion Magazine" zdradziła m.in. dlaczego wspierała dziennikarza nawet w obliczu afer i skandali, w które był zamieszany.
Wiadomość o nagłej śmierci Kamila Durczoka wstrząsnęła całym krajem. Dziennikarz odszedł 16 listopada 2021 roku w katowickim szpitalu w wieku 53 lat. Placówka podała, że przyczyną zgonu było zatrzymanie akcji serca, które nastąpiło po zaostrzeniu przewlekłej choroby.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Kamil Durczok od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi, mimo to niemal do samego końca aktywnie działał zawodowo. Choć karierę prezenterską odłożył na dalszy plan, udzielał się w mediach społecznościowych, na bieżąco komentując życie polityczne w Polsce. W 2021 uruchomił aplikację mobilną Durczokracja, w której publikował treści swojego autorstwa
Była żona Durczoka szczerze o życiu z dziennikarzem
Prezenter przez 20 lat był mężem dziennikarki TVP3 Marianny Dufek, z którą doczekał się syna. Para rozstała się w 2017 roku, lecz nawet po rozwodzie dwójkę łączyły serdeczne relacje. Śmierć byłego partnera odbiła silne piętno na Dufek. Kobieta dopiero po kilku miesiącach zdecydowała się na pierwszą rozmowę z mediami.
Dufek udzieliła szczerego wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi z czasopisma "Fashion Magazine". Dziennikarz uchylił rąbka tajemnicy na temat tej wyjątkowej rozmowy na Instagramie. - To trudna rozmowa, ale od samego początku czułem, że Marianna chce opowiedzieć tę historię. Swoją historię - napisał w poście.
Dlaczego się zgodziłam? Bo poczułam, że przyszedł ten moment. Czasem traktuję mówienie i pisanie jak autoterapię. Zamykanie rozdziałów w życiu. Ten się domknął - Dufek wyznała dziennikarzowi.
W życiu prywatnym Kamila Durczoka nie zawsze było kolorowo, a co za tym idzie - niełatwo mieli także jego bliscy. Prezenter był zamieszany w kilka skandali, miał na swoim koncie także konflikty z prawem. Marianna Dufek jednak zawsze wspierała partnera, broniła go nawet w najtrudniejszych chwilach. We fragmencie rozmowy przytoczonej w relacji na Instagramie Szymkowiak zapytał, dlaczego mimo przeciwności losu zawsze stała murem za Kamilem, nawet po rozwodzie.
Po wybuchu afery "Wprost" weszłam do jego wynajmowanego mieszkania. Zastałam go z pistoletem przy skroni. To obraz, który nałożył na mnie wielką odpowiedzialność. Wciągnął w pułapkę emocjonalną. Cały ten czas formalnie czułam się jego żoną. Byłam nią na papierze i dla świata. Żyłam więc w zawieszeniu. Sama nie wiedziałam, kim byłam. Taką żoną nie-żoną i trzeba było się jakoś zachowywać - odpowiedziała Dufek.
- Wyszedł portret niezwykłej kobiety. Niepoddającej się mimo trudnych przeżyć. Silnej, bo bez siły by ich nie przetrwała. O życiu obok Kamila Durczoka i życiu po tym życiu. Pierwszy i ostatni raz. Do bólu szczerze - Szymkowiak opisał rozmowę z byłą żoną zmarłego dziennikarza. Cały wywiad ukaże się w nowym numerze magazynu.