Chodakowska mówi o zarobkach bez skrępowania. "Stać mnie praktycznie na wszystko"

Mówienie o pieniądzach nadal w Polsce jest tematem tabu. Nie każdy ma odwagę, aby mówić o tym bez krępacji. Na taki krok zdecydowała się Ewa Chodakowska.

Ewa Chodakowska Ewa Chodakowska
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  NJA

Ewa Chodakowska to jedna z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce. Jest ona również autorką wielu poradników o diecie, zdrowym trybie życia i programów odchudzających oraz modelujących sylwetkę.

41-latka zaistniała w pierwszej kolejności na Facebooku, gdzie umieszczała swoje pierwsze treningi. Zasłynęła również tym, że odpisywała na każdy komentarz fanek.

Obecnie prowadzi własne firmy. Oprócz tego nie może narzekać na brak współprac z najpopularniejszymi markami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paulina Krupińska o "Azja Express". Zdradza, dlaczego nie zabrała męża

Chodakowska: kasa zawsze była skutkiem ubocznym

Niedawno Ewa Chodakowska wzięła udział w projekcie Joanny Przetakiewicz wraz z Erą Nowych Kobiet "Pieniądze szczęście dają". Udzieliła również wywiadu portalowi "Plotek", w którym opowiedziała o sowich zarobkach. 

Moje pieniądze są uczciwie zarobione, jasna sprawa - mam kasę, zarabiam dużo pieniędzy. Natomiast ta kasa zawsze była jakimś skutkiem ubocznym tego, co robię. Gdybym miała pracować dla pieniędzy, to pewnie mogłabym teraz z mężem wyjechać gdzieś na drugi świata i żyć w sielance po ostatni dzień naszego życia - wyznała w rozmowie z "Plotkiem".

Podkreśliła, że stara się zachować chłodną głowę w zarządzaniu pieniędzmi. 

Staram się mieć rozsądną, fajną relację z pieniędzmi. Nigdy się chyba przez to nie odkleiłam, a przynajmniej mam taką nadzieję, ale to pewnie osoby z zewnątrz mogłyby to przeanalizować. Stać mnie praktycznie na wszystkie rzeczy, na które mam ochotę. Nie oznacza to jednak, że tym wszystkim się obwieszam, kupuję, ścigam - mówiła.

Dodała, że "rzeczy materialne nie dają jej takiej satysfakcji". 

Podróże dają mi satysfakcję, jedzenie. Potrafię dużo zapłacić za rachunek w restauracji. To jest dla mnie wielkie szczęście, że zrobiłam coś dobrego dla mojego ciała. Nie mam jednak potrzeby epatowania tym bogactwem. Oczywiście, są samochody, są ubrania markowe, ale myślę, że bez przesady - kontynuowała.
Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt