Co dalej z karierą Brzozowskiego? Odcina się od TVP

Przez lata uznawany był za gwiazdę TVP, teraz twierdzi, że nie jest z nią związany. Pytany o swoją przyszłość w związku ze zmianami politycznymi w Telewizji Polskiej, Rafał Brzozowski zaskoczył dziennikarza swoją odpowiedzią.

Rafał Brzozowski powiedział to o TVPRafał Brzozowski powiedział to o TVP
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Rafał Brzozowski jako piosenkarz i dziennikarz przez lata kojarzony był z Telewizją Polską. W 2011 roku rozpoczął karierę w "The Voice of Poland" emitowanym w telewizyjnej "dwójce"

To właśnie tam dał się poznać szerszej publiczności czym otworzył sobie drogę do dalszej kariery stając się z czasem ważną medialna osobowością.

Na antenie TVP prowadził reaktywowane po latach "Koło fortuny", był też gospodarzem formatu "Mali giganci" czy programu "Jaka to melodia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rafał Brzozowski ocenia szanse Krystiana Ochmana podczas tegorocznej Eurowizji

Nic dziwnego, że w związku ze zmianami jakie na naszych oczach dotykają TVP oraz postawienie jej w stan likwidacji rodzą się pytania o przyszłość Brzozowskiego w tej stacji.

O to czy obawia się o pracę i dalszy rozwój kariery Rafała Brzozowskiego dopytywał dziennikarz Onetu.

Wiadomo było bowiem, że piosenkarz ma pojawić się jako prowadzący "Sylwestera marzeń" w Zakopanem. Brzozowski potwierdził tę informację, ale pytany o dalszą współpracę z TVP odpowiadał dość wymijająco.

Ja nie pracuję w TVP. Nie jestem w niej zatrudniony i nigdy nie byłem - przekonywał dziennikarza Onetu, po czym tłumaczył, że prowadzi działalność gospodarczą i jako właściciel firmy podpisuje umowy na "prowadzenie programu czy występ"

O przyszłości w TVP na łamach Onetu powiedział: "Dostałem komunikat na temat próby do sylwestra w Zakopanem. Muszę tam być, zrealizować taką imprezę. 6 stycznia startuje kolejny format, który prowadzę, czyli "The Voice Senior". Nic innego nie wiem. Umowa na program "Jaka to melodia?" jest podpisana do końca kwietnia. Rozmowy na temat przedłużenia kontraktu odbywają się w czerwcu i lipcu, zawsze wyglądało to tak samo. Na razie nie mam żadnych informacji, żeby coś miało się w tej kwestii zmienić"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara