Dramat na planie programu. Szelągowska miała bardzo nieprzyjemny wypadek
Dorota Szelągowska miała wypadek na planie swojego programu. Jak zdradziła, po zdarzeniu przez kilka dni nie była w stanie chodzić. W rozmowie z portalem plotkarskim ujawniła, co dokładnie się stało. Nie brzmi to dobrze.
Dorota Szelągowska cieszy się dużą sympatią widzów. Jej programy o metamorfozach wnętrz emitowane przez stację TVN są chętnie oglądane przez Polaków, których przyciąga charyzmatyczna i wesoła prowadząca.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Nie wszyscy jednak wiedzą, że podczas kręcenia nie zawsze jest tak kolorowo, jak wygląda to na ekranie. Tak jak w życiu, czasami nie wszystko idzie po myśli prezenterki. Do tego dochodzą problemy ze zdrowiem.
Szelągowska miała nieprzyjemny incydent
Fanów projektantki wnętrz może zmartwić jej ostatnie wyznanie. W rozmowie z portalem "Jastrząb Post" celebrytka zdradziła, że na planie jednego ze swoich show miała bardzo nieprzyjemny wypadek.
Jak się okazało, w czasie nagrywania kolejnego odcinka programu Szelągowskiej pękła przepuklina w kręgosłupie, w wyniku czego wysunął jej się dysk. Sprawa była na tyle poważna, że celebrytka przez jakiś czas nie mogła chodzić.
Jak zobaczycie, że kuleję w paru odcinkach, to było wtedy, kiedy umierałam - Szelągowska wyznała w rozmowie z "Jastrząb Post".